Zakaz podlewania deszczówką. Nowe przepisy zaskakują. Już od 1 lipca

We Francji 1 lipca wchodzi w życie przepis zakazujący wykorzystywania deszczówki nawet do podlewania ogrodu. Ma on swoje uzasadnienie - chodzi o zdrowie.

2025-06-07, 17:02

Zakaz podlewania deszczówką. Nowe przepisy zaskakują. Już od 1 lipca
Zbiornik na deszczówkę w ogrodzie. Foto: PIOTR KAMIONKA/REPORTER/East News
  • 1 lipca zacznie obowiązywać we Francji zakaz podlewania ogrodów deszczówką
  • Deszczówki będzie można używać tylko po uzyskaniu specjalnego zezwolenia
  • Za łamanie przepisów będą grozić grzywny lub nawet kara więzienia

Deszczówka pod specjalnym nadzorem

Woda opadowa we Francji jest traktowana inaczej niż w Polsce. Cenna deszczówka może bowiem być, zdaniem Francuzów, niebezpieczna. Spływając po dachach zawierających ołów czy azbest zbiera niebezpieczne substancje, a i już spadając, może zawierać zanieczyszczenia z atmosfery. 

Dlatego od 1 lipca do rygorystycznych przepisów dotyczących deszczówki dochodzi jeszcze zakaz używania jej do podlewania ogrodu, o ile nie uzyskano specjalnego pozwolenia. Łamanie tych zasad oznacza karę grzywny w wysokości 135 euro (ok. 570 zł) lub nawet trzech lat więzienia. W ten sposób deszczówka ma być pod lepszą kontrolą, a zdrowie publiczne lepiej chronione. 

Deszczówka w Polsce - podlewać można do woli, ale za złe odprowadzanie grozi 10 tys. zł kary

W Polsce zbieranie deszczówki i jej używanie nie tylko nie jest zabronione, ale wręcz Polacy są do tego zachęcani. Użycie jej do podlania własnego ogródka to oszczędność wody i niższe rachunki od wodociągów. 

Jednak nawet w Polsce z deszczówką trzeba umieć się obchodzić. Odprowadzanie jej do kanalizacji sanitarnej grozi karą do 10 tys. złotych. Z prostego powodu - z wodą opadową mogą spływać zanieczyszczenia - piach, liście, rośliny czy nawet martwe małe zwierzęta. A kanalizacja sanitarna przystosowana jest do odbierania innego rodzaju zanieczyszczeń i ma mniejszą średnicę rur niż kanalizacja burzowa (deszczowa). 

REKLAMA

Deszczówki nie można też przerzucać na posesję sąsiada czy na drogi publiczne. Powinna ona zostać zagospodarowana w obrębie działki, na której stoi dom (o ile oczywiście nie ma przyłączy, które legalnie odprowadzają ją do kanalizacji burzowej) - najlepiej jak wsiąka w grunt lub jest gromadzona w zbiornikach retencyjnych. 

Czytaj także: 

Źródło: Sady Ogrody/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej