Następca Szczęsnego nie wychodzi z domu. Koszmar po przejściu do Barcelony

Koszmar Joana Garcii

Kilka dni temu Joan Garcia został nowym piłkarzem FC Barcelony, ale wciąż nie może spokojnie nacieszyć się nowym klubem. Jak ujawnił kataloński portal sport.es, 24-latek przeżywa trudny czas. Okazało się, że jego numer telefonu wyciekł do internetu i niemal błyskawicznie bramkarz musiał zmierzyć się z otrzymywaniem wiadomości z pogróżkami, czy nękaniem.

W związku z niebezpieczną sytuacją były gracz Espanyolu postanowił dmuchać na zimne i nie opuszcza swojego domu. Wobec tego nie zjawił się na imprezie urodzinowej jednego z kolegów z już byłej drużyny.  Garcia zmniejszył również aktywność w mediach społecznościowych, a na wakacjach ograniczył życie towarzyskie do minimum.

Transfer Joana Garcii podniósł ciśnienie kibicom katalońskiego zespołu Espanyolu. Warto zaznaczyć, że w przeszłości sympatycy tej ekipy wykazywali dużą agresję w stosunku do fanów Barcelony, co było widoczne zwłaszcza w trakcie derbowych spotkań. Wobec tego można było spodziewać się, że pewna grupa kibiców Espanyolu nie zaakceptuje odejścia piłkarza do lokalnego rywala.

Garcia rywalem Szczęsnego w bramce Barcelony

Barcelona wykupiła Joana Garcię z Espanyolu za 25 milionów euro. Według hiszpańskich mediów to właśnie on ma być głównym przeciwnikiem dla Wojciecha Szczęsnego w walce o miejsce między słupkami Dumy Katalonii. W drużynie jest jeszcze dwóch bramkarzy: Inaki Pena i Marc-Andre ter Stegen, ale los tych dwóch, a najbardziej Niemca wydaje się niepewny w składzie Blaugrany.

Co do polskiego bramkarza, nadal oczekuje się oficjalnego komunikatu w sprawie przedłużenia kontraktu. Jednak ostatnia wypowiedź Deco – dyrektora sportowego klubu wskazuje na to, że 35-latek pozostanie w szeregach Barcy.

• Kulesza zdecydował ws. selekcjonera. Niemcy zaskoczeni
• Ważna zmiana w drabince Igi Świątek
• Robert Lewandowski skończy w Arabii? Jasny komentarz obozu piłkarza

Źródło: PolskieRadio24.pl/sport.es/mw