Jesteśmy europejską potęgą, a firmy ledwo zipią. Odczujesz to w portfelu

Prawie wszystko, co kupujesz w sklepie – od niemieckiej chemii po hiszpańskie owoce – przyjechało do Polski na kołach polskiej ciężarówki. Jesteśmy transportową potęgą Europy. Ale ten gigant ma coraz większe problemy: rosnące koszty, brak kierowców i nowe, unijne regulacje. Wyjaśniamy, dlaczego kłopoty "królów szos" mogą wkrótce stać się twoim problemem przy sklepowej kasie.

2025-06-30, 16:03

Jesteśmy europejską potęgą, a firmy ledwo zipią. Odczujesz to w portfelu
Ciężarówki w trasie. Foto: PAP/Tytus Żmijewski

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Polska branża transportowa kontroluje 20 proc. rynku transportu towarów w UE
  • Cała branża transportowa stoi przed wyzwaniami - zmieniające się regulacje, koszty paliwa i problemy kadrowe to główne z nich
  • Transportowcy z nadzieją patrzą na kontrakty przemysłu zbrojeniowego czy przyszłą odbudowę Ukrainy

Branża transportowa - sukces i problemy

Od lat polskie firmy transportowe uważane są za najbardziej konkurencyjne na europejskim rynku. Dzięki temu zagarnęły 20 proc. całego przewozu towarów i wyprzedziły niemieckich (15 proc.) czy hiszpańskich (14 proc.) konkurentów. Głównymi atutami polskich firm były niskie koszty operacyjne i liczba dostępnych kierowców (konkurujących o miejsca pracy). To jednak zaczyna się zmieniać i przed polskimi transportowcami jest coraz więcej wyzwań. 

- Polska nadal jest europejskim liderem w transporcie drogowym, pomimo trudności, jakie napotykamy w ostatnich latach. Wzrost kosztów, zmieniające się regulacje unijne oraz problemy kadrowe to jedne z głównych wyzwań, z jakimi borykają się polskie firmy – mówi Michał Pszona, General Manager na obszar Europy Środkowej i Północno-Wschodniej w firmie sennder będącej cyfrowym operatorem logistycznym.

W ciągu ostatnich 5 lat ceny paliwa wzrosły o połowę w przypadku benzyny i o dwie trzecie w przypadku oleju napędowego. Dla branży transportowej, w której jest to podstawowy koszt operacyjny, to duży problem. 

Inflacja to również konieczność podwyższania wynagrodzeń, drugiego ważnego kosztu operacyjnego. Branża transportowa boryka się jednak z innymi, poważnymi problemami. 

REKLAMA

Dlaczego problemy tirowców to twój problem?

Zobacz "efekt domina" na przykładzie ceny jogurtu

🏭

Krok 1: Producent płaci więcej

Mleczarnia ponosi wyższe koszty transportu mleka od rolników oraz wysyłki gotowych jogurtów do hurtowni. Te koszty dolicza do ceny produktu.

Cena rośnie po raz pierwszy
📦

Krok 2: Hurtownia dolicza swoje koszty

Kupuje już droższy jogurt, a następnie sama płaci więcej za jego transport do sklepów. Do ceny dolicza swoją marżę i podwyższone koszty transportu.

Cena rośnie po raz drugi
🛒

Krok 3: Sklep przerzuca koszt na półkę

Do supermarketu trafia jogurt, który jest już znacznie droższy. Aby pokryć swoje koszty i zarobić, sklep musi ustalić wyższą cenę detaliczną.

REKLAMA

Cena rośnie po raz trzeci
🧑

Krok 4: Ty płacisz za całą podróż

Gdy wkładasz jogurt do koszyka, jego ostateczna cena zawiera zsumowany koszt transportu z każdego etapu tej podróży. Nawet mała podwyżka na początku urasta do dużej kwoty na końcu.

Płacisz cenę końcową

Unia Europejska - lawina regulacji 

Wiele unijnych regulacji to błogosławieństwo dla konsumentów - od znaczącego obniżenia kosztów roamingu w UE, poprzez jednolity standard ładowarek do urządzeń elektronicznych aż po wymuszanie, by produkty można było naprawiać. Ale regulacje mogą też oznaczać problemy, szczególnie gdy cele są ambitne, a takie stawia sobie Zielony Ład, unijna inicjatywa mająca obniżyć emisje dwutlenku węgla. 

Firmy transportowe będą prędzej czy później (i raczej prędzej) zmuszone do inwestowania we flotę ciężarówek elektrycznych, droższych od klasycznych spalinowych pojazdów. Polskie firmy zaczynają się już do tych wydatków szykować, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej proces ten (przy wsparciu państw) trwa. Tymczasem polski NFOŚiGW przeprowadził w 2024 konsultacje, określił budżet programu na miliard złotych i w sprawie nic się już więcej nie dzieje. Przynajmniej jawnie. 

Inne regulacje podbijające koszty polskich firm transportowych (czy też wyrównujące szanse, jak chcą niemieccy czy francuscy przewoźnicy), to kwestie dotyczące przepisów określających zasady pracy kierowców i wynagradzania ich za pracę poza granicami kraju. A także narzucające obowiązki dotyczące noclegów itp. Oznaczają one konieczność zmiany systemów wynagradzania i dodatkowe koszty. Zaś dla kierowców nie zawsze oznaczają tylko korzyści - mówi się, że luka w przepisach utrudni zdobywanie świadczeń emerytalnych.

REKLAMA

🇪🇺 Czym jest "Pakiet Mobilności"? Unijna rewolucja, która uderza w polskie firmy

Artykuł wspomina o "zmieniających się regulacjach unijnych". Najważniejszą z nich jest tzw. Pakiet Mobilności, który budzi ogromne kontrowersje.

Główny cel: To zbiór przepisów UE, których oficjalnym celem jest poprawa warunków pracy kierowców i "wyrównanie szans" na rynku. W praktyce jest jednak postrzegany jako narzędzie protekcjonizmu, wymierzone w firmy z Europy Środkowo-Wschodniej.

Kluczowe zmiany: Pakiet wprowadził m.in. nowe, bardziej skomplikowane zasady wynagradzania kierowców za pracę za granicą (tzw. delegowanie) oraz nakaz regularnego powrotu ciężarówki do kraju rejestracji co 8 tygodni.

Skutek dla Polski: Dla polskich firm, których model biznesowy opierał się na konkurencyjności kosztowej, te regulacje oznaczają ogromny wzrost kosztów operacyjnych i biurokracji, co obniża ich przewagę nad firmami z Niemiec czy Francji.

REKLAMA

Braki kadrowe problemem transportu

Branża w całej Europie ma obecnie jeden wspólny problem - za mało kierowców. W dodatku szybko się oni starzeją, bo średni wiek kierowcy ciężarówki w UE to 47 lat. Co oznacza, że bardzo dużo kierowców jest już na granicy wieku emerytalnego lub dorabia do emerytury. Zasadniczo wynika to z przyczyn demograficznych, ale nie tylko. 

- Liczba wakatów zwiększyła się także w momencie mobilizacji pracowników ukraińskich, stanowiących sporą część kadr. W tej sytuacji firmy europejskie decydują się na zwiększanie swojej bazy pracowników kierowcami spoza Europy. Przykładem mogą być litewskie przedsiębiorstwa tworzące centra szkoleniowe w Indiach, aby przygotować tamtejszych kierowców do pracy na Starym Kontynencie – zwraca uwagę ekspert sennder.

Perspektywy branży transportowej

Dla utrzymania pozycji branża transportowa, jak każda, powinna inwestować. I to nie tylko w bardziej ekologiczne środki transportu, ale także w innowacje pozwalające zwiększyć efektywność przewozów choćby poprzez zmniejszanie liczby pustych przewozów. Firmy, które nie dadzą tego rady zrobić, wypadną z rynku jako mniej rentowne. 

🚚 Chcesz zostać "królem szosy"? Jak zostać kierowcą ciężarówki w Polsce

W artykule mowa jest o braku rąk do pracy w transporcie. To wymagający, ale dobrze płatny zawód. Jakie warunki trzeba spełnić, by zostać kierowcą zawodowym?

REKLAMA

Prawo jazdy kategorii C+E. Podstawa to odpowiednie uprawnienia. Kategoria C uprawnia do kierowania ciężarówką solo, a C+E to zestaw z naczepą. Musisz mieć ukończone 21 lat (lub 18, jeśli robisz tzw. kwalifikację wstępną).

Kwalifikacja wstępna i szkolenia okresowe. Samo prawo jazdy to za mało. Trzeba ukończyć długi i kosztowny kurs "kwalifikacji wstępnej", a następnie co 5 lat przechodzić "szkolenie okresowe", aby utrzymać uprawnienia.

Badania lekarskie i psychotesty. Kandydat na kierowcę zawodowego musi przejść serię badań, które potwierdzą, że jego stan zdrowia i predyspozycje psychiczne pozwalają na bezpieczne wykonywanie tego zawodu.

Branża z nadzieją patrzy na przemiany w unijnej gospodarce, które mogą zwiększyć popyt na jej usługi. Rozwój przemysłu militarnego, to budowa fabryk, przewóz surowców i gotowych produktów - czyli praca dla transportu. Duże nadzieje wiązane są też z zakończeniem wojny w Ukrainie (gdy już do niego dojdzie) i realizowanie dostaw związanych z odbudową wojennych zniszczeń. Choć tu firmy z Polski być może będą musiały konkurować ze swoimi byłymi pracownikami, którzy po powrocie do cywila mogą sami próbować sił jako samodzielni przewoźnicy. 

REKLAMA

Czytaj także: 

Źródło: PolskieRadio24.pl/AM

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej