Szczęsny rozdaje karty w FC Barcelonie. "Zaczyna się wielkie przetasowanie"
Podpisanie przez Wojciecha Szczęsnego nowej umowy z Barceloną rozpala telenowelę z niemieckim bramkarzem Markiem Andre ter Stegenem w roli głównej, którego klub chciałby pozbyć się z drużyny – skomentowały hiszpańskie media. 35-letni polski piłkarz w poniedziałek przedłużył kontrakt o dwa lata.
2025-07-08, 12:56
Wojciech Szczęsny 7 lipca 2025 roku przedłużył umowę z FC Barceloną. Mistrzowie Hiszpanii w poniedziałek opublikowali post, w którym o tym poinformowali.
Jak ocenił dziennik "El Pais" podpis Szczęsnego i wcześniejsze sprowadzenie 24-letniego Joana Garcii z Espanyolu Barcelona wywiera presję na ter Stegena, który do czasu poważnej kontuzji w poprzednim sezonie był numerem jeden między słupkami bramki "Dumy Katalonii".
"Po podpisaniu umowy ze Szczęsnym Barcelona ma czterech bramkarzy" – zauważa na wtorkowej okładce dziennik "Marca". Prócz Polaka, Joana Garcii i ter Stegena w drużynie wciąż jest 26-letni wychowanek klubu Inaki Pena, z którym Szczęsny wygrał w poprzednim sezonie rywalizację.
Pena ma kilka propozycji z Hiszpanii i zza granicy, ale ma nie spieszyć się z wyborem nowego miejsca i dokładnie rozważać swoją przyszłość.
Hiszpańskie media nie mają wątpliwości, że to duet Garcia - Szczęsny będzie odgrywał najważniejszą rolę w przyszłym sezonie, ze wskazaniem na utalentowanego Hiszpana jak pierwszy wybór trenera Hansiego Flicka.
"Przedłużenie kontraktu ze Szczęsnym rozpala telenowelę z ter Stegenem" – czytamy w katalońskim dzienniku "Sport". – Barcelona jasno wyraziła swoje zamiary co do obsadzenia bramki – dodała gazeta.
"Zaczyna się wielkie przetasowanie" – ogłosił z kolei dziennik "Mundo Deportivo".
Gazeta zaznaczyła jednak, że to Garcia i Szczęsny mają "zagwarantowane miejsce w składzie", a Polak będzie chciał pokazać się z dobrej strony, bo od liczby jego występów będzie zależeć, jak długo - rok czy dwa lata - zostanie jeszcze w stolicy Katalonii.
Szczęsny został oficjalnie piłkarzem Barcelony 2 października ubiegłego roku, niewiele ponad miesiąc po zakończeniu gry w Juventusie Turyn i ogłoszeniu decyzji o zakończeniu piłkarskiej kariery. Klub ze stolicy Katalonii, którego piłkarzem jest także Robert Lewandowski, złożył Polakowi ofertę po tym, jak poważnej kontuzji ter Stegen.
Wraz z Lewandowskim i innymi kolegami zakończył poprzedni sezon z trzema tytułami: mistrzostwem, Pucharem i Superpucharem Hiszpanii. W Lidze Mistrzów dotarł do półfinału, przegranego po zaciętym dwumeczu z Interem Mediolan (3:3 i 3:4 po dogrywce).
- Lewandowski może wcześniej pożegnać się z kadrą. Wtedy nastąpi koniec
- Cezary Kulesza odrzucił ofertę legendy. Wcześniej zdobył mistrzostwo Europy
- Czekamy na biały dym z PZPN. On ma zostać selekcjonerem
Źródło: PolskieRadio24.pl/ah