Nowe zasady na polskiej granicy. "Żołnierze nie mogą bać się reagować"
Żołnierze Wojska Polskiego strzegący polskich granic "mają jasne zasady użycia broni i pełną ochronę prawną" - poinformował w mediach społecznościowych wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. To reakcja na akty agresji w kierunku polskich mundurowych - czytamy.
2025-07-16, 12:48
MON zmienia prawo. "Żołnierze nie mogą bać się zdecydowanie reagować"
Straż Graniczna odnotowała we wtorek prawie 220 prób nielegalnego przedostania się z Białorusi do Polski. Wobec 21 osób są prowadzone działania mające na celu ich ujęcie. "Agresja na wschodniej granicy narasta" - napisał Władysław Kosniak-Kamysz w mediach społecznościowych.
Żołnierze atakowani są kamieniami i butelkami z palną cieczą - wskazał minister obrony narodowej we wpisie na X. "Każdy taki atak to atak na państwo polskie" - dodał. Wskazał, że w celu zapobiegania takim atakom, władze zmieniły prawo. "Żołnierze mają dziś jasne zasady użycia broni i pełną ochronę prawną. Nie mogą się bać zdecydowanie reagować, gdy bronią Polski. Dziękujemy za Waszą służbę" - napisał Władysław Kosiniak-Kamysz.
W ubiegły czwartek na granicy z Białorusią, w okolicy Michałowa grupa migrantów zaatakowała polskich żołnierzy, rzucając w nich kamieniami - poinformował w poniedziałek rzecznik Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie mjr Błażej Łukaszewski. Dwóch migrantów przekroczyło nielegalnie granicę, jeden z polskich żołnierzy został ranny.
Czytaj także:
- Migranci zaatakowali żołnierzy na granicy. Rzucali konarami [WIDEO]
- Maciej Konieczny: to histeria prawicy powoduje coraz więcej aktów rasizmu
Źródła: Polskie Radio/mbl