Jak wygląda kontrakt Jana Urbana z PZPN?
W trakcie konferencji prasowej Jan Urban musiał zmierzyć się z wieloma pytaniami od dziennikarzy. Pytano m.in. o to, kto zostanie kapitanem, powrót Roberta Lewandowskiego, czy wreszcie sam styl gry reprezentacji. W kwestii długości i szczegółów w sprawie kontraktu pierwsze pytanie skierowano jednak do Cezarego Kuleszy.
- Nie podajemy długości kontraktu, ponieważ nie chcemy, by któryś z zawodników pomyślał "o, trener już odchodzi" - powiedział krótko prezes PZPN.
Jan Urban również nie chciał niczego zdradzać w temacie umowy. Selecjoner Biało-Czerwonych podkreślił, że bronić mogą go jedynie wyniki uzyskiwane przez drużynę.
Do kiedy Urban będzie selekcjonerem?
- To jest piłka nożna, wszystko musi funkcjonować. Można przygotować kontrakt, ale ja muszę się wybronić grą drużyny i wynikami - skomentował. W drugiej części spotkania z mediami jeszcze raz wrócił do tego tematu i przyznał, że długość kontraktu nie ma większego znaczenia.
- W ogóle nie dyskutowałem, czy dłuższy, czy krótszy. Gdy źle się dzieje, to podajemy sobie ręce i niech ktoś inny pomoże reprezentacji - zakończył były szkoleniowiec Górnika Zabrze, czy Legii Warszawa.
Według spekulacji uważa się, że kontrakt Jana Urbana jest ważny do zakończenia el. MŚ 2026. Dopiero po ostatecznym wyniku reprezentacji i ewentualnym awansie, bądź jego braku na mundial PZPN zadecyduje, co dalej. Jednak nie mamy takiej pewności.
Czytaj więcej:
Źródło: PolskieRadio24.pl/mw