Ziobro mógł nadużyć władzy po śmierci ojca? Rusza śledztwo
Prokuratura analizuje setki tomów akt i zapowiada przesłuchania świadków w śledztwie dotyczącym możliwego przekroczenia uprawnień przez byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Chodzi o działania prokuratury po śmierci jego ojca i skalę zaangażowania państwowych organów w prywatną sprawę rodzinną.
2025-07-20, 13:34
Śledczy badają sprawę Zbigniewa Ziobry. Analizują setki tomów akt
Rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Gdańsku Mariusz Marciniak poinformował w piątek o prowadzonych czynnościach śledczych w sprawie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Śledczy badają, czy doszło do przekroczenia uprawnień, m.in. w kontekście postępowania sądowego dotyczącego śmierci ojca byłego ministra.
"Szeroki zakres śledztwa określony zarządzeniem Prokuratora Krajowego z 24 stycznia 2025 roku wymaga przeanalizowania wszystkich spraw wszczętych w latach 2016-2023, powiązanych ze zgonem Jerzego Ziobry" - podał w komunikacie prokurator Marciniak.
Śledczy z Gdańska analizują akta 15 śledztw z całej Polski, na które składa się łącznie 981 tomów. "Dokumenty w tym zakresie nadesłano z Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Krakowie, z Prokuratur Regionalnych w Krakowie i Katowicach, z Prokuratur Okręgowych w Krakowie, Bielsku-Białej, Tarnobrzegu i Legnicy, z Prokuratury Rejonowej w Ostrowcu Świętokrzyskim i z Sądu Rejonowego dla Krakowa - Śródmieście w Krakowie" - poinformował prokurator Marciniak.
Jak podała prokuratura, żadne z 15 śledztw nie zakończyło się wyrokiem skazującym. Postępowania kończyły się z reguły umorzeniem śledztwa lub jego zawieszeniem. Trzy śledztwa nadal pozostają w toku. W sprawach, w których doszło do postępowania sądowego, zapadały wyroki uniewinniające. W jednym wypadku, wobec jednej osoby, postępowanie sądowe zostało warunkowo umorzone.
Śledczy analizowali też akta nadzoru służbowego. Wynika z nich, że czynności doradcze nad niektórymi postępowaniami powiązanymi ze zgonem Jerzego Ziobry, w latach 2016-2023 sprawowali prokuratorzy w stanie spoczynku na podstawie dodatkowo płatnych umów zlecenia.
Prokuratura podała, że od powstania wydziałów zamiejscowych Prokuratury Krajowej w 2016 roku i objęcia stanowiska ministra sprawiedliwości przez Ziobrę "doszło do znaczącego wzmożenia aktywności procesowej członków najbliższej rodziny zmarłego Jerzego Ziobry". Zdaniem śledczych w tym czasie zwiększyła się też aktywność w tej sprawie prokuratorów.
Śledztwo ws. ojca Ziobry. Bodnar zabrał głos
W piątek wieczorem minister sprawiedliwości Adam Bodnar na portalu X napisał, że "w latach 2016-2023 polska prokuratura została zaangażowana na niespotykaną skalę do prowadzenia prywatnej sprawy dotyczącej śmierci ojca byłego ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobro". We wpisie przypomniał, że w styczniu br. prokurator krajowy Dariusz Korneluk powołał w Prokuraturze Regionalnej w Gdańsku zespół prokuratorów, który bada, czy nie doszło w tym przypadku do przekroczenia uprawnień.
W piątkowym komunikacie prok. Marciniak podał, że maju 2016 roku prokurator Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej przyłączył się do postępowania sądowego zainicjowanego subsydiarnym aktem oskarżenia Krystyny Kornickiej-Ziobro, do którego przyłączyli się Witold Ziobro i Zbigniew Ziobro, toczącego się przed Sądem Rejonowym dla Krakowa - Śródmieście w Krakowie. Akt oskarżenia został skierowany przeciw czterem lekarzom sprawującym opiekę medyczną nad Jerzym Ziobro od 22 czerwca 2006 roku do 2 lipca 2006 roku.
"Przyłączenie się prokuratora Małopolskiego Wydziału Zamiejscowego Prokuratury Krajowej do tego procesu nastąpiło, pomimo że z ustawy Prawo o prokuraturze z dnia 28 stycznia 2016 roku, wynika, że do podstawowych zadań Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej należy prowadzenie i nadzorowanie postępowań przygotowawczych w sprawach ścigania przestępczości zorganizowanej, najpoważniejszej przestępczości korupcyjnej oraz przestępczości o charakterze terrorystycznym, a także wykonywanie funkcji oskarżyciela publicznego w tych sprawach przed sądem" - podał prokurator Marciniak.
Śledczy z Gdańska przejęli też śledztwo ws. bezzasadnego powołania przez prokuratora Prokuratury Regionalnej w Krakowie biegłych z Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Sądowej w Lozannie-Genewie. Opinia kosztowała 88 tys. zł. W najbliższym czasie prokuratorzy zespołu rozpoczną przesłuchania świadków.
- Nawrocki będzie niezależny od Kaczyńskiego? Nowy sondaż
- Duda mówił o "wieszaniu za zdradę". Polacy pokazali, co o tym sądzą
- "Gdzie byli działacze PiS?". MSWiA publikuje dane o cudzoziemcach
Źródła: PAP/Polskie Radio/nł