Daniel Dubois imprezował w dniu walki z Usykiem. "To dlatego przegrał"

Daniel Dubois brał udział w przyjęciu w dniu walki o tytuł mistrza świata wagi ciężkiej z Ołeksandrem Usykiem - podaje "The Times". Brytyjczyk przegrał przez nokaut, a kibice oraz eksperci zarzucają mu, że nie potraktował poważnie najważniejszej walki w karierze.

2025-07-22, 15:30

Daniel Dubois imprezował w dniu walki z Usykiem. "To dlatego przegrał"
Daniel Dubois. Foto: PAP/EPA/DANIEL HAMBURY

Dubois przegrywa z Usykiem

Było to jego drugie starcie z Ukraińcem i druga porażka. Tym razem "Dynamit" padł na deski w piątej rundzie, a dominacja Usyka nie podlegała dyskusji od pierwszego gongu.

Według "The Times" Dubois zlekceważył kwestię walki i nie przygotował się do niej należycie. W dniu pojedynku był bowiem widziany na przyjęciu, które zorganizował jego ojciec Stan w Essex. W imprezie wzięło ok. 50-70 osób, a "Triple D" został uwieczniony na jednym ze zdjęć z biesiady. 

Zamieszanie i nokaut na Duboisie

Udział w przyjęciu sprawił, że Dubois pojawił się na Wembley, gdzie zorganizowano galę, dopiero 90 minut przed swoją walką. Stan Dubois zażądał pojazdów dla swojej świty. Ostatecznie w wyniku komplikacji sam musiał odwieźć syna na walkę z Usykiem. Pojazd, który prowadził, nie mógł jednak wjechać na stadionowy parking, ponieważ wewnątrz obiektu mogły pojawić się jedynie akredytowane samochody. W rezultacie pięściarz oraz jego ojciec musieli pokonać drogę z parkingu na Wembley pieszo. Bohater walki wieczoru pojawił się w obiekcie około godziny 21:20.

W kontraście do Brytyjczyka, Usyk stawił się na miejscu znacznie wcześniej. Zamiast imprezować Ukrainiec próbował się wyciszyć, czytając książki, a następnie przygotowywał ciało do wysiłku.

Czytaj także:

Źródło: PolskieRadio24.pl/"The Times"/BG

Polecane

Wróć do strony głównej