Iga Świątek odpadła z turnieju w Montrealu. Niespodziewana porażka
Iga Świątek odpadła z turnieju WTA w Montrealu. W walce o ćwierćfinał Polka przegrała z Clarą Tauson 6:7 (1-7), 3:6. Tym samym Dunka zrewanżowała się 24-latce za niedawną porażkę na Wimbledonie.
2025-08-04, 06:17
Iga Świątek przegrała z Clarą Tauson w Montrealu
Clara Tauson od początku postawiła Idze Świątek trudne warunki. Już w trzecim gemie przełamała serwis 24-latki, a następnie błyskawicznie "poprawiła" przy swoim podaniu i wyszła na prowadzenie 3:1.vOd stanu 5:3 dla Dunki faworytka zaczęła grać skuteczniej i była lepsza w trzech kolejnych gemach, obejmując prowadzenie 6:5.
Rywalka zdołała jednak doprowadzić do tie-breaka, a w nim nie dała Świątek żadnych szans, wygrywając 7-1 (zdobyła sześć punktów od 1-1).
Drugą partię Dunka ponownie zaczęła w imponującym stylu, wyszła na prowadzenie 4:1. Wprawdzie Świątek znów się poprawiła, zapisała na swoim koncie dwa kolejne gemy, ale przy stanie 4:3 Tauson przełamała jej serwis, a następnie wygrała dość szybko przy własnym podaniu, wykorzystując pierwszą piłkę meczową.
Świątek za burtą turnieju w Montrealu
Polce nie pomógł fakt, że w całym spotkaniu zanotowała osiem asów, podczas gdy jej rywalka sześć. Polka popełniła pięć podwójnych błędów serwisowych, a Dunka cztery. Niżej notowana tenisistka, obecnie 19. w rankingu WTA, umiejętnie broniła się przed przełamaniem - była górą w siedmiu z dziewięciu takich sytuacji, głównie w pierwszym secie (Polka łącznie w dwóch z pięciu).
To był trzeci pojedynek tych tenisistek i pierwsze zwycięstwo Tauson; trwał godzinę i 53 minuty.
Świątek nie wykorzystała zatem szansy awansu na drugie miejsce w światowym rankingu (obecnie jest trzecia). Wcześniej w 1/8 finału imprezy w Montrealu odpadła najwyżej rozstawiona Coco Gauff. Amerykańska tenisistka, wiceliderka rankingu WTA, przegrała z reprezentantką gospodarzy Victorią Mboko 1:6, 4:6 i gdyby Świątek wygrała turniej w Kanadzie, wyprzedziłaby Gauff na światowej liście.
Przeciwniczką Tauson w ćwierćfinale będzie Madison Keys, która obroniła w niedzielę dwie piłki meczowe i pokonała Karolinę Muchovą 4:6, 6:3, 7:5.
Źródło: PolskieRadio24.pl/PAP/mw