Autostrada A4 stanęła w korku. Kierowcy zawracali korytarzem życia
Na autostradzie A4 w kierunku granicy doszło 3 sierpnia do tragicznego wypadku motocyklisty. Służby zamknęły oba pasy ruchu, a kierowcy utworzyli korytarz życia, by umożliwić dojazd ratownikom. Niestety, część uczestników ruchu postanowiła wykorzystać go w niedozwolony sposób - zawracając na autostradzie i stwarzając poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa.
2025-08-05, 13:50
Wypadek na autostradzie A4
W niedzielę 3 sierpnia na 131. kilometrze autostrady A4 w kierunku granicy doszło do tragicznego wypadku. Motocyklista pośliznął się na odcinku między węzłami Kąty Wrocławskie i Kostomłoty, w wyniku czego przewrócił się i doznał poważnych obrażeń.
Służby ratunkowe zostały szybko powiadomione, a kierowcy utworzyli korytarz życia, umożliwiając szybki dojazd służb na miejsce zdarzenia. Reanimacja prowadzona na miejscu zakończyła się przetransportowaniem poszkodowanego do szpitala.
Niestosowne zachowanie kierowców
W wyniku zdarzenia oba pasy ruchu zostały całkowicie zablokowane, co wywołało kilkukilometrowy zator. Część kierowców straciła cierpliwość i zawróciła na autostradzie, przejeżdżając przez stworzony korytarz życia.
Nagranie dokumentujące to zachowanie zostało opublikowane przez strażaków z OSP Zagrodno w województwie dolnośląskim. Druhowie skomentowali sytuację jako "kolejny przykład głupoty", podkreślając, że łamanie przepisów oraz ograniczanie przejazdu służbom ratunkowym zagraża bezpieczeństwu wszystkich uczestników ruchu.
Nagranie sytuacji zabezpieczyła już policja.
Czytaj także:
- Wstrząsający wypadek na S8. Z auta nic nie zostało
- Kierowca bmw ściął pieszych na chodniku. Był pod wpływem
- Jak w Titanicu, tyle że bez bluzki. Sprawą zajęła się policja
Źródło: RMF24/nł