Z Manchesteru City do Radomia? Ekstraklasa zaskakuje po raz kolejny

Czy to jeden z najbardziej zaskakujących ruchów tego okienka transferowego w Ekstraklasie? Radomiak sprawił ogromną niespodziankę, ogłaszając w poniedziałek, że do zespołu dołączy gracz, który niedawno występował w Manchesterze City.

2025-09-08, 17:50

Z Manchesteru City do Radomia? Ekstraklasa zaskakuje po raz kolejny
Josh Wilson-Esbrand został wypożyczony z Manchesteru City do Radomiaka. Foto: FR33763 AP/Associated Press/East News

Zaskakujący ruch Radomiaka

Zgodnie z poniedziałkowym komunikatem obu klubów, Josh Wilson-Esbrand w tym sezonie Ekstraklasy będzie piłkarzem Radomiaka - poinformowały obie strony. 22-letni angielski obrońca został wypożyczony do końca sezonu.

Nowy nabytek Radomiaka ma wzmocnić rywalizację na lewej obronie. Wilson-Esbrand szkolił się w młodzieżowych zespołach West Ham United, a w wieku 17 lat przeniósł się do akademii Manchesteru City. Tam rozwijał się, grając m.in. w Młodzieżowej Lidze UEFA oraz Premier League 2. Doświadczenie zbierał również na wypożyczeniach - reprezentował barwy Coventry City, francuskiego Reims, Cardiff City, a ostatnie miesiące spędził w Stoke City w Championship, w którym wiosną rozegrał sześć spotkań.

Z Ligi Mistrzów do Ekstraklasy

Wilson-Esbrand na swoim koncie ma już także występy w Lidze Mistrzów UEFA w barwach pierwszej drużyny Manchesteru City. I to w sezonie 2022/23, zakończonym spektakularnym triumfem "The Citizens" - udział młodego gracza może i nie był zbyt duży, lecz może on powiedzieć, że dwukrotnie pojawiał się na boisku w tych elitarnych rozgrywkach. Był także częścią zespołu, który dwukrotnie sięgał po mistrzostwo Anglii w Premier League. Ponadto zdobył m.in. dwa mistrzostwa Anglii do lat 21, Młodzieżową Ligę Anglii U18 oraz Puchar Anglii U18.

Wilson-Esbrand jest jedenastym piłkarzem pozyskanym przez Radomiaka w tym oknie transferowym. Radomski klub zajmuje obecnie ósme miejsce w tabeli Ekstraklasy. W najbliższej kolejce zmierzy się w niedzielę z Legią w Warszawie.

Czytaj więcej:

Źródło: PAP/ps

Polecane

Wróć do strony głównej