Kraków. Groźna substancja rozpylona w ratuszu. Urzędniczki poszkodowane

Kraków. W urzędzie miasta rozpylono drażniącą substancję

Poszkodowane urzędniczki skarżyły się na podrażnienia błon śluzowych. Narażeni byli zarówno pracownicy magistratu, jak i mieszkańcy załatwiający swoje sprawy.

Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski potępił incydent. Stwierdził, że jest to forma agresji, która nie maja nic wspólnego z debatą publiczną. "Nie pozwolę, by pracownicy Urzędu Miasta byli zastraszani i narażani w imię politycznych interesów" - podkreślił.

Sprawa została zgłoszona służbom, a zapewnienie bezpieczeństwa urzędnikom i mieszkańcom - jak dodał - pozostaje priorytetem władz miasta.

Źródło: Radio Kraków