Robert Lewandowski oszukał czas? "Gra, jakby miał 25 lat"
Rola Roberta Lewandowskiego w Barcelonie będzie w tym sezonie inna, ale polski weteran nie zapomniał, jak się strzela bramki – tak hiszpańskie media skomentowały niedzielny ligowy występ „Lewego” przeciwko Valencii, w którym uzyskał dwa gole, a mistrz Hiszpanii wygrał 6:0.
2025-09-15, 11:04
Robert Lewandowski nadal "decydujący"
Polak strzelił „Nietoperzom” dwie bramki, wchodząc w 68. minucie z ławki rezerwowych i zmieniając Ferrana Torresa, który wywalczył sobie miejsce w podstawowej jedenastce Hansiego Flicka na początku sezonu.
"Lewandowski był rezerwowym, ale wciąż ma decydujące znaczenie. W tym sezonie będzie pełnił inną rolą – nieodzownego weterana, który nigdy nie zapomniał o swoim fachu" – napisał w podsumowaniu meczu kataloński dziennik „Sport”, przyznając Polakowi wysoką notą 9 w 10-stopniowej skali.
Kluczową rolę „Lewego” w drużynie Flicka podkreśliła również gazeta „Mundo Deportivo”. „Potrzebował zaledwie kilku minut, aby pokazać, że w wieku 37 lat wciąż strzela bramki, jakby miał 25” – ocenił dziennik.
Z kolei „El Pais” zauważył, że po przejęciu przez Ferrana Torresa roli wyjściowej „9”, Lewandowski stara się pokazać trenerowi, że nie myśli łatwo oddać swojego miejsca w składzie.
Prasa omówiła również ostatni wywiad Polaka dla dziennika „The Times”, w którym dzielił się m.in. swoimi doświadczeniami gry z dużo młodszymi zawodnikami. Całe spotkanie z ławki rezerwowych obejrzał bramkarz Wojciech Szczęsny.
Barcelona goni Real
W tabeli Barcelona z 10 punktami zajmuje drugie miejsce. Komplet 12 wywalczył Real Madryt, który w sobotę pokonał na wyjeździe Real Sociedad San Sebastian 2:1.
Zobacz więcej:
- Robert Lewandowski znowu trafi na ławkę? Hiszpańskie media o sytuacji Polaka
- Hiszpanie rozpływają się nad Szczęsnym. Piszą o "dodatkowej wartości"
- Finał Ligi Mistrzów w Polsce! PZPN ogłasza decyzję UEFA
Źródło: PAP/BG