Nowe sankcje. UE chce ograniczyć handel z Izraelem

Komisja Europejska zaproponowała sankcje na Izrael w reakcji na działania wojenne w Strefie Gazy i katastrofalną sytuację humanitarną. Aby restrykcje weszły w życie muszą je zaakceptować państwa członkowskie.

Beata Płomecka

Beata Płomecka

2025-09-17, 14:06

Nowe sankcje. UE chce ograniczyć handel z Izraelem
Nowe sankcje. UE chce ograniczyć handel z Izraelem. Foto: SEBASTIEN BOZON/AFP/East News

Sankcje UE wobec Izraela. Chodzi o poprawę sytuacji w Gazie

Komisja Europejska zaproponowała przede wszystkim zawieszenie niektórych elementów części handlowej umowy stowarzyszeniowej. Chodzi o zniesienie preferencyjnych stawek dla Izraela i przywrócenie przez Brukselę ceł na 37 proc. towarów.

Unia Europejska jest największym partnerem handlowym Izraela. Całkowity handel towarami w ubiegłym roku wyniósł ponad 42,5 mld euro. - Celem nie jest ukaranie Izraela. Celem jest poprawa sytuacji humanitarnej w Strefie Gazy - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas ogłaszając propozycje Komisji.

Sankcje handlowe muszą uzyskać zgodę większości państw członkowskich, a te są podzielone. Wśród krajów sprzeciwiających się sankcjom są między innymi: Niemcy, Włochy, Czechy, Austria i Węgry.

KE chce sankcji na izraelskich ministrów

Komisja Europejska zaproponowała też sankcje na dwóch ministrów izraelskiego rządu - finansów i bezpieczeństwa. Będą oni mieli zakaz wjazdu do Unii i zablokowane aktywa. W tym przypadku konieczna jest jednomyślna zgoda wszystkich krajów, aby sankcje weszły w życie. To samo dotyczy sankcji na osadników na okupowanym Zachodnim Brzegu Jordanu.

Czytaj także:

Źródło: Beata Płomecka/Polskie Radio

Polecane

Wróć do strony głównej