Tak źle jeszcze nie było. Liczba urodzeń w Polsce osiągnęła punkt krytyczny

Sytuacja demograficzna w Polsce osiągnęła krytycznie niski poziom. Obecnie rodzi się najmniej dzieci od 200 lat. W Sopocie w przeciągu pięciu lat liczba urodzeń spadła o połowę. Przyczyn tego zjawiska można doszukiwać się w przemianach społecznych – młodzi ludzie coraz chętniej przeprowadzają się do dużych miast i stawiają na karierę.

2025-09-26, 09:35

Tak źle jeszcze nie było. Liczba urodzeń w Polsce osiągnęła punkt krytyczny
Drastycznie niska liczba urodzeń w polskich szpitalach. Foto: Paweł Wodzyński/East News

Niż demograficzny w Polsce. Tak źle jeszcze nie było

W całej Europie dostrzegalne jest postępujące kurczenie się społeczeństw. Sytuacja w Polsce jest jednak najgorsza od 200 lat prowadzenia badań demograficznychW ubiegłym roku w Polsce urodziło się niespełna 252 tys. dzieci. "To nie tylko najmniej od II wojny światowej, ale od 200 lat na całych obecnych ziemiach polskich" - czytamy w piątkowym wydaniu "Gazety Wyborczej".

Tu rodzi się najmniej i najwięcej dzieci

W kilku miejscowościach spadek liczby urodzeń postępuje w wyjątkowo szybkim tempie. W Sopocie w ciągu ostatnich pięciu lat liczba urodzeń spadła o ponad połowę. Podobnie jest w powiatach: hajnowskim, leskim czy bieszczadzkim.

Z drugiej strony, wśród miast o najwyższych wskaźnikach urodzeń plasuje się Rzeszów. W stolicy województwa podkarpackiego w 2024 roku "urodziło się 85,7 proc. liczby dzieci z 2019 roku", co stanowi najmniejszy spadek urodzeń w ostatnich pięciu latach spośród wszystkich miast prezydenckich.

Z czego wynikają te różnice demograficzne?

Jednym z głównych czynników wpływających na liczbę urodzeń dzieci są warunki, w których będą się w przyszłości wychowywać. Demograf prof. Piotr Szukalski opracował indeks powiatów o największej i najmniejszej zmianie liczby urodzeń w latach 2019-2024 i dowiódł, że wysoki współczynnik urodzeń w Rzeszowie wynika z atrakcyjności miasta i jego siły przyciągania młodych. Z kolei Sopot, w którym drastycznie maleje liczba urodzeń, jest kojarzony przede wszystkim jako destynacja wypoczynkowa, która nie sprzyja zakładaniu gospodarstwa domowego.

Młodzi stawiają na karierę

Ciekawą obserwacją demografów jest również przeważający współczynnik urodzeń w miejscowościach pod dużymi ośrodkami miejskimi (w tzw. obwarzanku) niż w samych metropoliach. Przyczyn odkładania decyzji o założeniu rodziny można również upatrywać się w słabej sytuacji na rynku mieszkaniowym. Młodych ludzi często nie stać na wynajem, a co dopiero na zakup mieszkania. Dodatkowo młodzi dorośli coraz częściej stawiają na rozwój kariery, czym odraczają decyzję o posiadaniu dziecka.

Czytaj także: 

Źródła: PolskieRadio24.pl/PAP/JL 

Polecane

Wróć do strony głównej