Sondaż. "Polityczny koniec" Trzeciej drogi. Niespodzianka dla Brauna

Sondaż parlamentarny. KO z niewielką przewagą nad PiS

Jak rozłożyłby się nowy układ sił w sejmie, gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę? Z odpowiedzią na to pytanie przychodzą wyniki sondażu IBRiS dla "Rzeczypospolitej", przeprowadzonego w dniach 26-27 września br. Zwiastują wygraną Koalicji Obywatelskiej, ale z nieznaczną przewagą nad PiS. Okazuje się, że KO w Sejmie zostałby tylko jeden koalicjant.

W Sejmie znalazłoby się łącznie pięć partii. Po raz pierwszy próg wyborczy przekroczyłaby Korona Konfederacji Polskiej Grzegorza Brauna, co zdaniem autorów sondażu wskazuje na radykalizację polskiej sceny politycznej. W nowym Sejmie nie byłoby bowiem miejsca dla Trzeciej Drogi.

Trzecia Droga nie wchodzi do Sejmu

Największe poparcie uzyskałaby Koalicja Obywatelska z wynikiem 28,7 proc. głosów. Na PiS zagłosowałoby 28,1 proc. osób. Konfederacja mogłaby liczyć na 13,4 proc. głosów. Próg przekroczyła jeszcze Lewica (76, proc.) i Konfederacja Korony Polskiej (5,7 proc.). Poza Sejmem znalazły się Polskie Stronnictwo Ludowe (4,1 proc.), Partia Razem (2,6 proc.) i Polska 2050 Szymona Hołowni (1 proc.).

• Zeznania Ziobry. Giertych zapowiada zawiadomienie
• "Pierzesz mózgi przyzwoitym osobom w partii". Była posłanka atakuje Hołownię

Według eksperta, z którym rozmawiała "Rzeczpospolita", oznacza to, że PiS znacznie traci na rzecz Konfederacji a dla Szymona Hołowni i jego partii to polityczny koniec. - Skończył się czas Hołowni w polityce - uważa prof. Marek Migalski, politolog z Uniwersytetu Śląskiego. Wtóruje mu prof. Rafał Chwedoruk, politolog z Uniwersytetu Warszawskiego, nazywając to "politycznym zgonem" Polski 2050.

"Jeden zgon i żadnego wesela"

- Jeden zgon i żadnego wesela - tak prof. Chwedoruk skomentował najnowszy sondaż dla "Rz". - To koniec Szymona Hołowni i krótkoterminowej partii, jaką okazała się Polska 2050. Nikt nie ma powodów do radości poza Grzegorzem Braunem i trochę Lewicą, która obecnie ma nieznacznie lepsze poparcie. Sondaż pokazuje, że po wyborach parlamentarnych sojusz PiS z Konfederacją byłby najbardziej oczywisty, przy czym Sławomir Mentzen wystawiłby wysoki rachunek Jarosławowi Kaczyńskiemu za współrządzenie, na wzór tego, jaki przed lat mający mniejsze poparcie PSL wystawił cieszącemu się większą popularnością koalicjantowi z SLD - powiedział w rozmowie z dziennikiem.

Źródło: Rp.pl/hjzrmb