Jan Urban musi szykować podwójny casting. Ważni gracze wypadają przed Holandią

Polska - Holandia. Slisz i Wiśniewski będą pauzować

W debiucie Jana Urbana reprezentanci Polski zremisowali 4 września z Holandią 1:1. Pięknego gola w Rotterdamie zdobył Matty Cash. W kolejnym spotkaniu 7 września Biało-Czerwoni zmierzyli się z Finlandią, którą pewnie pokonali 3:1. Dwa kolejne mecze to dwie wygrane - towarzyska z Nową Zelandią i wyjątkowo ważna z Litwą.

Od ostatniego gwizdka w niedzielnym meczu selekcjoner może zaczynać kolejną misję. Przed reprezentacją jeszcze dwa mecze eliminacji MŚ. Zagrają kolejno z Holandią - 14 listopada w Warszawie i na wyjeździe z Maltą (17 listopada).

W meczu z Litwą, który obfitował w twardą walkę, z gry przeciwko faworytom grupy G wypadło dwóch piłkarzy - to Bartosz Slisz i Przemysław Wiśniewski, którzy zobaczyli żółte kartki, eliminujące ich z następnego spotkania.

Kto za Slisza i Wiśniewskiego?

Jan Urban z pewnością będzie miał plan - jego pierwsze cztery mecze pokazały jasno, że potrafi dobrać optymalną jedenastkę. Wydaje się jednak, że większym problemem będzie dopasowanie odpowiedniego defensywnego pomocnika, który pojawi się w miejsce Slisza. To jedna z newralgicznych pozycji w ekipie Biało-Czerwonych.

Szkoleniowiec w meczu z Nową Zelandią pozwolił zadebiutować Janowi Ziółkowskiemu, który spisał się bez zarzutu. I to właśnie stoper Romy może być pierwszym wyborem Urbana przeciwko "Oranje" pod nieobecność Wiśniewskiego. Oczywiście w zależności od tego, czy do tego czasu zdoła zadbać o minuty w rzymskim klubie - jak dotąd młody zawodnik dopiero wchodzi do spisującej się bardzo dobrze włoskiej drużyny.

'Casting", do którego szykuje się Jan Urban, z pewnością wywoła sporo interesujących dyskusji wokół kadry.

Zobacz więcej:

• Litwa - Polska. Biało-Czerwoni świetnie otwierają spotkanie. Tak padł gol
• Oprawa Polaków w meczu z Litwą. Obrazki poszły w świat
• Tabela polskiej grupy G el. MŚ 2026. Które miejsce zajmuje Polska?

Źródło: PolskieRadio24.pl/ps