Fatalne wieści dla Szymańskiego po powrocie z kadry. "Pierwszy do sprzedania"

Sebastian Szymański już tej zimy może opuścić Fenerbahce - donoszą tureckie media. Polski pomocnik miał znaleźć się na liście transferowej, a klub ze Stambułu rzekomo nie wiąże z nim przyszłości.

2025-10-17, 20:21

Fatalne wieści dla Szymańskiego po powrocie z kadry. "Pierwszy do sprzedania"
Sebastian Szymański. Foto: PAP/Leszek Szymański

Szymański na wylocie z Fenerbahce

Szymański ze zgrupowania reprezentacji Polski wrócił z pewnością w dobrym humorze. Filigranowy pomocnik strzelił efektownego gola i zaliczył asystę w meczu z Litwą (2:0), stając się bohaterem Biało-Czerwonych. W Turcji czekał na niego jednak zimny prysznic.

Turecki serwis Aksam podaje, że Fenerbahce, w którym gra popularny "Szymi", "dąży do zapewnienia sobie tytułu mistrzowskiego na koniec sezonu, poprzez wzmocnienie składu w przerwie międzysezonowej". Szymański ma stać się jedną z "ofiar" nadchodzącej rewolucji kadrowej.

"Chcą jak najlepiej wykorzystać styczniowe okno transferowe, a wszystkie oczy zwrócone są na zawodników, których zwolnią. Pierwszym z nich jest Sebastian Szymański" - czytamy.

Jeszcze niedawno Polak był jednym z liderów drużyny. Trener Jose Mourinho stawiał go za wzór innym graczom, a liczby zawodnika robiły wrażenie. Turcy twierdzą, że Szymański "przez pewien czas grał dobrze w żółto-niebieskich barwach, ale potem stał się niepożądanym zawodnikiem". Wraz z odejściem Mourinho jego sytuacja uległa więc zmianie.

Fenerbahce wyceniło Szymańskiego

Fenerbahce liczy, że na transferze 26-latka zarobi ok. 15 mln euro, które następnie przeznaczy na wzmocnienia. Ta kwota wydaje się racjonalna, ponieważ branżowy portal Transfermarkt szacuje wartość Szymańskiego na 14 mln euro.

Zobacz także:

Źródło: Aksam/PolskieRadio24.pl/BG

Polecane

Wróć do strony głównej