Polska znika? Nowe dane GUS. W niecały rok straciliśmy miasto wielkości Olsztyna

Liczba ludności Polski nadal się zmniejsza - wynika z najnowszych danych Głównego Urzędu Statystycznego. Na koniec września 2025 r. w kraju mieszkało 37,376 mln osób, czyli o 158 tys. mniej niż rok wcześniej - to tak, jakby ubyło miasto wielkości Olsztyna. W porównaniu z końcem ubiegłego roku spadek wyniósł około 113 tys. 

2025-10-23, 15:31

Polska znika? Nowe dane GUS. W niecały rok straciliśmy miasto wielkości Olsztyna
Dane GUS z września 2025 r. wskazują, że liczba ludności Polski wciąż spada. . Foto: Marek BAZAK/East News

GUS: we wrześniu 2025 liczba ludności Polski wyniosła 37,376 mln

Tempo ubytku rzeczywistego populacji w ciągu trzech kwartałów wyniosło -0,3 proc., co oznacza, że na każde 10 tys. mieszkańców ubyło 30 osób. Rok wcześniej ten wskaźnik był nieco niższy - wynosił 27 osób.

Ze wstępnych danych GUS wynika, że w okresie od stycznia do września zarejestrowano około 181 tys. urodzeń żywych, czyli o ok. 11 tys. mniej niż w analogicznym okresie 2024 r. Współczynnik urodzeń obniżył się w skali roku do 6,5 proc.

Demografowie od lat wskazują, że głównymi przyczynami spadku liczby urodzeń są wysokie koszty życia, niestabilność finansowa i brak dostępnych mieszkań. Coraz więcej młodych Polaków odkłada decyzję o założeniu rodziny lub całkowicie z niej rezygnuje. 

Dlaczego w Polsce rodzi się mało dzieci?

- Dziś decyzja o dziecku jest znacznie bardziej przemyślana. Ludzie nie chcą już działać na zasadzie "jakoś to będzie" - mówili w lutym rozmówcy radiowej Jedynki w reportażu Patryka Biedlińskiego.

Czytaj także:

- Mieszkamy z dziewczyną i psem na 40 metrów kwadratowych. To absolutne minimum dla nas, ale na większe mieszkanie nas nie stać - relacjonował jeden z nich. Inny dodawał: mam 26 lat, wyższe wykształcenie i nadal mieszkam z rodzicami, bo ceny mieszkań w Warszawie są astronomiczne. 

Eksperci podkreślają, że bez poprawy warunków ekonomicznych i mieszkaniowych trudno będzie odwrócić niekorzystny trend demograficzny. Spadek liczby ludności oznacza nie tylko problemy z finansowaniem systemu emerytalnego, ale też narastające trudności na rynku pracy.

Czytaj także:

Źródła: PolskieRadio24.pl/Polskie Radio/PAP

Polecane

Wróć do strony głównej