Folia aluminiowa - błyszcząca czy matowa? W końcu wiadomo, jak używać
Folia aluminiowa to jedno z najczęściej wykorzystywanych akcesoriów w kuchni. Może być używana do pieczenia, jako zabezpieczenie przed zbyt szybkim wystygnięciem potraw oczekujących na podanie, lub też do zachowania odpowiedniej wilgotności jedzenia przed schowaniem do lodówki. Warto jednak wiedzieć, jak poprawnie używać folii aluminiowej - tak by było i smacznie, i zdrowo.
2025-10-27, 16:25
Folia aluminiowa to nie tylko aluminium. Ma dwie strony
Klasyczna folia aluminiowa nie składa się wyłącznie z aluminium. Metal ten stanowi, rzecz jasna, zdecydowaną większość jej składu (98,5 proc.), ale do tego dochodzą także żelazo i silikon. Plastyczne arkusze metalu znane każdemu kucharzowi mają dwie strony - matową i błyszczącą. Ten kontrast jest efektem procesu produkcji.
Stop, z jakiego powstaje folia aluminiowa, jest bardzo cienko walcowany i twardnieje w kontakcie z wałkami chłodzonymi wodą. Na ostatnim etapie, przy nawijaniu na papierową rolkę, blacha jest już tak cienka, że pękałaby pod wpływem siły napinającej ją na taśmę produkcyjną, dlatego walcowane są jednocześnie dwa złożone ze sobą arkusze. I to właśnie stroną dotykająca wałków staje się błyszcząca, podczas gdy ta, stykająca do drugiego arkusza blachy (folii) aluminiowej, zostaje matowa.
Która strona folii aluminiowej powinna dotykać jedzenia? Wyjaśniamy
Popularnym mitem związanym z folią aluminiową jest to, że jedna ze stron jest lepsza od drugiej i tylko ona powinna dotykać jedzenia. Tymczasem to bzdura - obie strony wykonane są w tego samego, i w ten sam sposób przygotowanego, materiału. To, czy zawijamy jedzenie od strony błyszczącej, czy matowej, nie ma więc generalnie większego znaczenia, poza jednym wyjątkiem.
Chodzi o pieczenie. Błyszcząca strona folii, ta stykająca się z wałkiem na ostatnim etapie produkcji, jest nieznacznie (naprawdę, minimalnie) bardziej gładka, co sprzyja odbijaniu ciepła. Z tego względu powinna być stosowana do środka jedzenia, które pieczemy lub podgrzewamy.
Matowa strona powinna natomiast być skierowana w stronę tej żywności, którą chcemy przechować w lodówce. Chropowatość czyni ją mniej podatną na odbijanie ciepła, co za tym idzie, jedzenie dłużej zachowa świeżość. Tyle teorii - w praktyce, ponieważ różnice w gładkości obu stron folii są minimalne, to, jak zawiniemy żywność, ma pomijalne znaczenie.
To warto wiedzieć. Tak użyj folii aluminiowej, by jedzenie było soczyste, ale nierozgotowane
O wiele większe znaczenie niż użyta strona folii, ma to, jak ściśle arkusz przylega do pieczonego jedzenia:
- Najpopularniejsza technika owijania - tzw. koperty - zakłada, że jedzenie zawinięte jest szczelnie niczym cukierek, pakunek zawinięty z boku, a folia przylega do żywności. To zapewnia najbardziej równomierne pieczenie czy podgrzewanie.
- W przypadku delikatnych potraw, jak np. ryby, można zostawić na górze niewielką przestrzeń na parę, co zapobiegnie rozgotowaniu jedzenia.
- Warto też pamiętać, że jeśli potrawa ma się lekko przyrumienić, należy pod koniec przyrządzania nieznacznie rozchylić górne krawędzie opakowania.
Ważne jest też, aby nie uszkodzić folii podczas owijania, zachowując szczelność pakunku, co chroni jedzenie przed utratą soków i aromatów w procesie pieczenia.
Czytaj także:
- Włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepły dom
- Rusza system kaucyjny. To zmieni nasze nawyki jako konsumentów
- Jak nie marnować? Kuchnia w duchu zero waste
Źródła: PolskieRadio24.pl/