Atak Rosji na Ukrainę. Polskie myśliwce poderwane. "Stan najwyższej gotowości"
W związku z atakiem Rosji na obiekty znajdujące się na terenie Ukrainy, rozpoczęło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej - podało w czwartek rano na platformie X Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.
2025-10-30, 06:14
"Siły w pełnej gotowości"
W komunikacie czytamy, że uruchomione zostały "wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji". "Poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie i samolot wczesnego ostrzegania, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości" - poinformowało Dowództwo Operacyjne.
Jak zaznaczono, działania te mają charakter prewencyjny i są ukierunkowane na zabezpieczenie przestrzeni powietrznej i jej ochronę, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów. "Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji" - dodano.
Incydent nad Morzem Bałtyckim
We wtorek polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot Ił-20 realizujący misję rozpoznawczą w międzynarodowej przestrzeni powietrznej nad Bałtykiem, bez złożonego planu lotu i z wyłączonym transponderem. Maszyna nie naruszyła polskiej przestrzeni powietrznej.
Przechwycenia, identyfikacji wizualnej oraz eskortowania samolotu dokonała para dyżurna myśliwców MiG-29. "Dzięki wysokiej gotowości bojowej, profesjonalizmowi pilotów oraz sprawnemu funkcjonowaniu systemu obrony powietrznej, działania zostały przeprowadzone szybko, skutecznie i bezpiecznie" - informowało DORSZ.
- Polskie F-35. Kolejne husarze po raz pierwszy w powietrzu
- USA wycofują wojska z Rumunii. "Rosja wykorzystuje takie komunikaty"
Źródło: PAP/Polskie Radio/ms