Putin dał zielone światło. Nowe siły Rosji przy granicy państwa NATO
Lokalne władze rosyjskiej Karelii powołały nowe jednostki ochotnicze. Będą działać tuż przy granicy państwa NATO - Finlandii. To odpowiedź na manewry wojskowe, które zapowiedziały Helsinki.
2025-10-31, 12:53
Karelia się zbroi. To będą ochotnicy
Republika Karelii to autonomiczna republika wchodząca w skład Federacji Rosyjskiej. Znajduje się przy granicy z Finlandią. Gubernator Artur Parfienczikow podjął decyzję o rozpoczęciu formowania oddziałów ochotniczych. Ich zadaniem będzie wspieranie straży granicznej i patrolowanie terenów przygranicznych.
- Współpracujemy z pogranicznikami, pomagamy wracającym z wojska poborowym i organizujemy wsparcie społeczności lokalnych. Tworzymy też grupy ochotników - ludzi, którzy znają teren i potrafią się po nim poruszać - powiedział Parfienczikow, cytowany przez agencję TASS.
Finlandia szykuje największe manewry od lat
W obliczu narastającego napięcia na wschodniej flance NATO, Finlandia podjęła decyzję o przeprowadzeniu manewrów wojskowych. Odbędą się w listopadzie i grudniu 2025 roku. Będą to największe manewry w tym regionie od lat i obejmą kilka regionów kraju, w tym obszary położone wzdłuż granicy z Rosją.
Ma to być jasny sygnał dla Moskwy: Europa jest przygotowana na ewentualny konflikt. Manewry będą się odbywać 200 km od rosyjskiego miasta Kostomuksza, wchodzącego w skład Republiki Karelii.
Jak podkreślają fińskie władze, celem ćwiczeń jest przygotowanie żołnierzy zawodowych, poborowych i rezerwistów do działań w warunkach wojennych. W manewrach mają wziąć udział jednostki sojusznicze z pozostałych krajów NATO.
Putin daje zielone światło ochotnikom
Tworzenie tzw. "patroli obywatelskich" w Karelii to część szerszego procesu militaryzacji zachodnich regionów Rosji. Prezydent Władimir Putin kilka dni temu poparł pomysł tworzenia ochotniczych formacji do ochrony strategicznych obiektów w kraju.
Wkrótce potem rosyjska Duma Państwowa przyjęła ustawę pozwalającą kierować rezerwistów do ochrony kluczowej infrastruktury - m.in. elektrowni, rafinerii i centrów energetycznych - nawet w czasie pokoju.
Jak informują lokalne władze, nabór do takich jednostek ruszył już w kilku regionach, m.in. w Jarosławiu, Niżnym Nowogrodzie i Tambowie.
- Rosjanie testują zakazaną broń, zasięg nawet 2500 km. Może dosięgnąć Polski
- Tyle potrzebuje Ukraina, by się bronić do 2029 roku. Nowe wyliczenia
- Rosjanie mogą stworzyć nowego Putina. Ekspert z Ukrainy ostrzega
Źródła: themoscowtimes.com/TASS/PolskieRadio24.pl/pb