Łukaszenka szantażuje Polskę. MSZ reaguje

Alaksandr Łukaszenka oskarżył Polskę o przerwanie rozmów w sprawie uwolnienia więźniów politycznych - w tym Andrzeja Poczobuta, oraz obywateli polskich przetrzymywanych na Białorusi. - Nieodmiennie zależy nam, by Poczobut jak najszybciej odzyskał wolność - odpowiada polskie MSZ.

2025-10-31, 18:19

Łukaszenka szantażuje Polskę. MSZ reaguje
Aleksandr Łukaszenka. Foto: Ramil Sitdikov/Associated Press/East News

- Wczoraj w nocy KGB doniosło mi: nie, wycofali się z tego stanowiska (w sprawie otwarcia przejść granicznych z Białorusią - red.) w geście solidarności z Litwą za te balony (obiekty wlatujące z Białorusi w przestrzeń powietrzną Litwy - red.). (...) Cóż, my też się wycofamy. Robimy pauzę. Kiedy będziecie gotowi, przyjdźcie, a my z wami porozmawiamy - powiedział Łukaszenka, odnosząc się do rozmów w sprawie uwolnienia więźniów politycznych, w tym Poczobuta i obywateli RP. Wypowiedź Łukaszenki przytoczyła białoruska państwowa agencja informacyjna BiełTA

Według białoruskiego dyktatora Mińsk jest nadal "otwarty na dialog i rozmowę", bez dalszego zaostrzania sytuacji. - Zawsze należy szukać kompromisów - twierdzi Łukaszenka.

MSZ w odpowiedzi na to podkreśla, że Polsce bardzo zależy na tym, by Andrzej Poczobut wyszedł na wolność. - Nie komentujemy natomiast wypowiedzi białoruskiego KGB ani Alaksandra Łukaszenki - stwierdził pytany o komentarz w tej sprawie rzecznik ministerstwa, Maciej Wewiór.

Andrzej Poczobut w białoruskim więzieniu

Andrzej Poczobut, dziennikarz i działacz polskiej mniejszości na Białorusi, został aresztowany w marcu 2021 r., a następnie 8 lutego 2023 r. skazany za "działalność szkodzącą interesom państwa" (m.in. za nazwanie agresją ataku ZSRR na Polskę w 1939 r. oraz za materiały dokumentujące protesty w 2020 r.) na osiem lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze. Jest przetrzymywany w Nowopołocku.

11 września, po negocjacjach z delegacją działającą w imieniu amerykańskiej administracji prezydenckiej, Łukaszenka wypuścił z więzień 52 więźniów politycznych, których następnie deportowano z kraju. Polskie MSZ informowało wówczas, że wśród uwolnionych była trójka obywateli Polski i ośmioro obywateli Białorusi, współpracowników TV Biełsat.

Czytaj także:

Źródło: PAP/hjzrmb

Polecane

Wróć do strony głównej