Proboszcz pobiera opłaty za wstęp na cmentarz w Zakopanem. W sieci burza

Zakopiański cmentarz na Pęksowym Brzyzku to jedna z najsłynniejszych nekropolii w Polsce, na której pochowanych jest wiele znanych i szanowanych osobistości. Jak się okazuje, zarządzająca zabytkowym cmentarzem Parafia pod wezwaniem Najświętszej Rodziny wprowadziła opłaty za wejście na jego teren. Sprawę opisały m.in. "Gazeta Wyborcza" i Onet. 

2025-11-01, 19:48

Proboszcz pobiera opłaty za wstęp na cmentarz w Zakopanem. W sieci burza
Opłaty za wejście na cmentarz na Pęksowym Brzyzku (zdjęcie ilustracyjne). Foto: Pawel Murzyn/East News

Zakopane. Cmentarz na Pęksowym Brzyzku tylko za opłatą

Parafia pod wezwaniem Najświętszej Rodziny twierdzi, że osoby odwiedzające groby bliskich oraz mieszkańcy powiatu tatrzańskiego są zwolnieni z opłaty. W rzeczywistości jednak może to prowadzić do niejasności i nieporozumień, ponieważ - jak zauważają m.in. "Wyborcza", Onet" ale też lokalne media - nie ma jasnych zasad weryfikacji tych faktów.

"Górale pokazali prawdziwe oblicze"

Ile wynoszą opłaty za wejście na cmentarz? Bilet dla osoby dorosłej kosztuje trzy złote, dla dziecka - 1,50 zł. Cena nie jest wygórowana, jednak budzi to skrajne emocje. "Opłata za wejście na cmentarz? Ludzie! Leczcie się!" - cytuje słowa jednego z internautów Onet. "Górale pokazali swoje oblicze i tu: wejście na nekropolię jest płatne! Nie znam drugiego takiego przypadku!" - brzmią kolejne komentarze internautów. "Pobieranie opłat za wejście na cmentarz? Czy wyście w tym Zakopanem powariowali do końca?" - czytamy z kolei na łamach zakopane.wyborcza.pl.

"Opłata jest za utrzymanie cmentarza"

Są jednak głosu sprzeciwu wobec tej krytyki. "Opłata jest za utrzymanie cmentarza. Kto z was na ochotnika, aby posprzątać lub odnowić któryś z grobów? Wstyd, żeby się oburzać symboliczną opłatą" - zauważa jeden z internautów.

Czytaj także:

Opłata za wejście na cmentarz na Peksowym Brzyzku obowiązuje głównie w weekendy i w okresach wzmożonego ruchu turystycznego. Według lokalnych mediów w środku tygodnia wstęp bywa darmowy. Jednak sprawa ma szerszy kontekst, gdyż w ostatnich latach dyskusja na temat "paragonów grozy" z zakopiańskich restauracji, stale rosnących cen za parkingi, różnego rodzaju atrakcje, zdjęcia z maskotkami itp. jest wciąż kontynuowana.

Górale "pazerni" ? "To jest opinia nakręcana przez media"

- Moja opinia na temat opłaty jest neutralna - powiedział w rozmowie z Onetem dyrektor Zakopiańskiego Centrum Kultur Maciej Szostak. - Nie będę twierdził, czy ta opłata powinna być, czy nie, ani też, czy ma wpływ na wizerunek. A z opinią, że górale są "pazerni" absolutnie nie mogę się zgodzić. Moim zdaniem to nie jest opinia turystów, to jest raczej opinia nakręcana przez media, zupełnie niepotrzebnie i bez większej potrzeby. Uważam, że Zakopane jest miejscem medialnym, dlatego tematy kontrowersyjne i trudne są bardziej eksponowane przez media - podsumował.

Źródła: zakopane.wyborcza.pl/Onet.pl/hjzrmb

Polecane

Wróć do strony głównej