11 listopada w Warszawie. Jest apel policji
Policja apeluje o spokojny i bezpieczny udział w wydarzeniach 11 listopada. W Warszawie w wielu zgromadzeniach może wziąć udział nawet kilkadziesiąt tysięcy uczestników.
2025-11-11, 07:23
Policja o bezpieczeństwie w Warszawie 11 listopada. "Sytuacja może rozwijać się dynamicznie"
Rzecznik stołecznej policji podinspektor Robert Szumiata w rozmowie z Polskim Radiem nie chciał mówić, ilu funkcjonariuszy przybędzie do Warszawy na wsparcie zabezpieczenia zgromadzeń. - Będziemy dbali o bezpieczeństwo. Apelujemy oczywiście do wszystkich uczestników, którzy będą uczestniczyć w tych marszach o to, aby się zachowywali zgodnie z prawem, aby przestrzegali tego prawa dla naszego wspólnego bezpieczeństwa. Sił i środków z oczywistych względów nigdy nie podajemy. Są one adekwatne do sytuacji i zawsze mogą być zwiększone jeśli zajdzie taka potrzeba. Pamiętajmy o tym, że sytuacja może rozwijać się dynamicznie. Naszą rolą jest taką sytuację monitorować - powiedział Szumiata.
Rzecznik podkreślił, że bezpieczeństwo tego dnia zależy także od samych uczestników, którzy powinni zgłaszać niebezpieczne zdarzenia. Chodzi między innymi o podejrzane przedmioty i osoby, które mogą stanowić zagrożenie terrorystyczne.
- Każdy powinien zareagować w każdej sytuacji, kiedy widzi, że może dojść do jakiegoś zagrożenia. Pozostawione przedmioty, dziwne zachowanie różnych osób - warto dzwonić. My, jako policjanci, nie zignorujemy żadnego z takich sygnałów i będziemy w pobliżu. Jeśli nas z jakiegoś powodu nie będzie można nas zauważyć zawsze można zadzwonić na 112 i zgłosić taką niepokojącą sytuację. Po to jesteśmy, aby zadbać o bezpieczeństwo wszystkich uczestników tych zgromadzeń - zapewnił Szumiata.
W poprzednich latach podczas Marszu Niepodległości zdarzały się incydenty chuligańskie lub starcia z policją. O spokojny przebieg wydarzenia co roku apelują także organizatorzy marszu.
Święto Niepodległości w Warszawie. W dużej części miasta obowiązuje zakaz lotu dronem
We wtorek, w znacznej części Warszawy obowiązywać będzie zakaz latania dronami. Strefa wyłączona funkcjonować będzie od godziny 7 do 23 i obejmie wysokość pionową od poziomu gruntu do 305 metrów, w okręgu o promieniu 3500 metrów od Skweru Kahla w Warszawie. Oznacza to, że wyznaczona strefa z zakazem lotów orientacyjnie sięga do:
- od północy, skrzyżowanie ulic Odrowąża/Rondo Żaba;
- od południa, skrzyżowanie Belwederska/Gagarina;
- od zachodu, skrzyżowanie Al. Solidarności/Okopowa;
- wysokość mostu Siekierkowskiego;
- od wschodu, budynku przy ul. Grochowskiej 234/240.
Orientacyjny plan zakazu lotu dronów nad Warszawą w dniu 11.11.2025 (Leaflet/OpenStreetMaps)
Złamanie przepisów ruchu lotniczego grozi operatorowi drona surowymi konsekwencjami - do pięciu lat więzienia. Kara grzywny, ograniczenia wolności lub więzienia do jednego roku grozi także tym, którzy nieumyślnie nie dopełniają obowiązku i dopuszczają do nielegalnego lotu.
Czytaj także:
- Święto Niepodległości 11 listopada. Oto jak prawidłowo wywiesić flagę Polski
- Marsz Niepodległości z udziałem prezydenta? Decyzja zapadła
Źródło: Polskie Radio/PAP/mg