Braun stracił immunitet, europosłowie PiS przeciw. Szczerba: dzień hańby

Europosłowie Prawa i Sprawiedliwości głosowali przeciwko pozbawieniu immunitetu Grzegorza Brauna. Deputowani Koalicji Obywatelskiej mówią, że to skandal.

Beata Płomecka

Beata Płomecka

2025-11-13, 15:04

Braun stracił immunitet, europosłowie PiS przeciw. Szczerba: dzień hańby
Grzegorz Braun. Foto: Michal Dubiel/East News

PiS w obronie Brauna. Szczerba grzmi

554 europosłów było za uchyleniem immunitetu, 60, przeciwko, 20 wstrzymało się od głosu.
Tobiasz Bocheński powiedział, że żaden europoseł opozycji nie może liczyć na rzetelny proces. - Dopóki praworządność w Polsce nie zostanie przewrócona, dopóki nie zostaną przewrócone elementarne rządy prawa i normalny podział władz, a nie ingerencja władzy wykonawczej, czyli ministra sprawiedliwości w to, co się dzieje w sądownictwie, nie zmienimy naszego stanowiska w tej sprawie i ono jest pryncypialne i jedno, niezależnie czy dotyczy głosowań nad immunitetami obecnych tutaj europosłów Prawa i Sprawiedliwości, czy innych europosłów, którzy są w opozycji do obecnego rządu - argumentował Tobiasz Bocheński.

Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej ostro skrytykował PiS za próbę ochrony Grzegorza Brauna.
- To wszystko pokazuje jaką degrengoladą stał się PiS. Chuchają, dmuchają na swoich przyszłych koalicjantów. Braun jest tutaj najobrzydliwszym przykładem tego, z kim chcą współpracować. To jest dzień hańby tego środowiska, który jest gotowy nawet z diabłem wejść w koalicję, żeby powrócić do władzy, do swoich konfitur i do swojego obrzydliwego złodziejstwa, które znamy - powiedział Michał Szczerba.

Druga decyzja PE wobec Brauna

Europoseł Grzegorz Braun stracił immunitet po raz drugi. Tym razem powodem jest naruszenie nietykalności cielesnej ginekolożki w Oleśnicy i nawoływanie do nienawiści na tle różnic wyznaniowych. W maju Grzegorz Braun stracił immunitet między innymi za gaszenie świec chanukowych w Sejmie. Każdy kolejny zarzut wymaga wniosku prokuratury o uchylenie immunitetu i cała procedura rozpoczyna się na nowo.

Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu, Karolina Stocka-Mycek, powiedziała Polskiemu Radiu, że termin przesłuchania europosła zostanie wyznaczony po otrzymaniu stosownych dokumentów z Parlamentu Europejskiego. - W związku z dzisiejszą decyzją Parlamentu Europejskiego, Prokuratura Okręgowa we Wrocławiu aktualnie oczekuje na przesłanie wszystkich dokumentów, przede wszystkim odpisu wskazanej decyzji parlamentu. Dopiero na tej podstawie prokurator będzie mógł wyznaczyć termin przesłuchania Grzegorza Brauna w charakterze podejrzanego. Za czyny zostanie przeprowadzona niezwłocznie po tym, jak otrzymamy dokumenty z Parlamentu Europejskiego - dodała.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio

Polecane

Wróć do strony głównej