Próbują wejść na posesję, a Polacy wpadają w pułapkę. Oszuści zmienili taktykę
Oszuści znaleźli nową metodę wyłudzania pieniędzy – alarmuje Urząd Regulacji Energetyki (URE). Podają się za kontrolerów paneli fotowoltaicznych i wchodzą na posesje Polaków.
2025-11-15, 13:43
Nowe oszustwo "na kontrolera"
"W związku z pojawiającymi się informacjami o oszustach podających się za pracowników URE i próbujących, pod pretekstem kontroli instalacji fotowoltaicznych, wejść na posesje, informujemy, że URE nie prowadzi i nigdy nie prowadził takich kontroli" – poinformował URE za pośrednictwem platformy X.
❗W związku z pojawiającymi się informacjami o oszustach podających się za pracowników URE i próbujących, pod pretekstem kontroli instalacji fotowoltaicznych, wejść na posesje, informujemy, że URE nie prowadzi i nigdy nie prowadził takich kontroli.
Link: https://t.co/HA4bJFLxQU pic.twitter.com/THPgw8ZDFI
URE tłumaczy nową metodę
Mieszkańcy Polski mają coraz szerszą świadomość dotyczącą metod oszustów, którzy wyłudzają pieniądze "na policjanta", czy "na wnuczka". Również metoda "na pracownika banku" jest coraz częściej weryfikowana.
URE podkreślił, że kontrole instalacji mogą prowadzić "przedsiębiorstwa odpowiedzialne za dystrybucję energii elektrycznej na danym terenie, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Energii". Sam urząd ich nie prowadzi.
"Kontrole zawsze przeprowadzane są w zespole liczącym co najmniej dwie osoby, na podstawie imiennego upoważnienia i legitymacji służbowej, wydanych przez to przedsiębiorstwo energetyczne. Zalecamy ostrożność i weryfikację upoważnień kontrolerów przed rozpoczęciem kontroli" – dodano.
Widziałeś fałszywych kontrolerów? Dzwoń na policję
Urząd zaapelował, aby zgłaszać na policję każdy przypadek pojawienia się osób, chcących "przeprowadzać kontrolę instalacji fotowoltaicznej", podających się za pracowników URE.
- Ukradli tożsamość pracowników ZUS. Nie odsyłaj druku Z-3
- ZUS ostrzega przed oszustami. Podszywają się pod pracowników
- Zwrot pieniędzy z urzędu skarbowego? Masz rację, to oszustwo
Źródło: Polskie Radio/egz