Orban straszy wojną. Rozsyła gazetki do mieszkańców prowincji
Rząd Viktora Orbana rozpoczął nową kampanię polityczną, rozsyłając na węgierską prowincję gazetkę sugerującą, że opozycja i europejscy przywódcy chcą wciągnąć kraj w wojnę. Według dziennika "Nepszava", Fidesz buduje w ten sposób strategię wyborczą opartą na strachu, celując w regiony najbardziej lojalne wobec rządu.
2025-11-20, 10:11
Węgry. Rządowa gazetka strasząca wojną
W środę 19 listopada dziennik "Nepszava" poinformował, że rząd Węgier rozpoczął rozpowszechnianie na prowincji gazetki straszącej wyborców wojną. Tego dnia do każdej skrzynki pocztowej w wiosce w pobliżu Budapesztu wrzucono niepublikowaną wcześniej gazetę wydawaną przez firmę związaną z węgierskim rządem. W piśmie zajęto się tylko jednym tematem - oskarżaniem europejskich przywódców i najważniejszej partii opozycyjnej Węgier o chęć wciągnięcia kraju w wojnę - wskazał "Nepszava".
W pierwszym wydaniu - środowisku Petera Magyara i jego partii TISZA (lider przedwyborczych sondaży) zarzucono chęć przywrócenia poboru do wojska. Inne tytuły artykułów w gazetce to m.in. "Europejscy przywódcy gotowi na wojnę", "Kanclerz Merz: Czas pokoju się skończył" oraz "Nie zabierajmy naszych dzieci na wojnę!".
Przedwyborcza strategia Viktora Orbana i Fideszu?
Gazeta zwróciła uwagę, że partia premiera Viktora Orbana zaczyna mocno skupiać się na wojnie w Ukrainie w kontekście nadchodzących wyborów na Węgrzech, które są planowane na kwiecień 2026 r.
Węgierski dziennik stwierdził, że pismo będzie najprawdopodobniej trafiać do mieszkańców prowincji, gdzie rządzący Fidesz może liczyć na największe poparcie. "Wygląda na to, że Fidesz buduje swoją strategię wyborczą na strachu przed wojną w lojalnych wobec siebie miejscowościach" - skomentowano w "Nepszava".
- Trump dogaduje pokój z Putinem? Doniesienia NBC
- Bruksela reaguje na akty dywersji w Polsce. "Rosyjskie ataki coraz bardziej bezczelne"
- 40 proc. rosyjskich dyplomatów to szpiedzy? Polska naciska na UE
Źródło: PAP/tw