Stan wyjątkowy na Litwie. Granica, kontrole, turystyka - co naprawdę się zmienia?
Szef litewskiego MSZ w rozmowie z Polskim Radiem uspokaja, że wprowadzenie na Litwie stanu wyjątkowego nie wpływa na podróże ani codzienne funkcjonowanie mieszkańców i turystów. Granice pozostają otwarte, nie ma godziny policyjnej, a możliwe kontrole drogowe będą prowadzone jedynie lokalnie i głównie nocą.
2025-12-09, 12:00
Litwa wprowadza stan wyjątkowy. Nie ma godziny policyjnej, granice pozostają otwarte
Na Litwie stan wyjątkowy określany jest "stanem sytuacji ekstremalnej". Ogłoszony został z uwagi na zagrożenie balonami z kontrabandą. Szef resortu spraw wewnętrznych wyjaśnia, że wprowadzony we wtorek stan wyjątkowy może mieć związek z różnymi sytuacjami, w tym na przykład z klęskami żywiołowymi. Tym razem niebezpieczeństwo związane jest z zagrożeniem dla lotnictwa cywilnego.
- To nie jest stan wyjątkowy ogłaszany przez Sejm. Rząd Litwy nie może tego ogłosić - wyjaśnia w rozmowie z wileńskim korespondentem Polskiego Radia szef MSZ Litwy Władysław Kondratowicz. Wskazuje, że wprowadzenie tego typu sytuacji nadzwyczajnej wynika między innymi z potrzeby jeszcze ściślejszej koordynacji działań służb porządkowych, w tym przede wszystkim wojska i policji.
Jak podkreśla, dzisiejsza decyzja nie oznacza, że mieszkańcy będą mieli problemy z przemieszczaniem się po kraju. Przyznaje jednak, że może pojawić się więcej kontroli na drogach, szczególnie nocą. - Jednak tylko w tych rejonach, gdzie istnieje prawdopodobieństwo tego, że mogą tam lecieć balony z kontrabandą - dodaje Kondratowicz. Tłumaczy również, że granice z Polską i Łotwą nie będą zamknięte. - Dla mieszkańców i turystów żadnych ograniczeń nie ma - zaznacza minister.
Decyzja obowiązuje bezterminowo. Po miesiącu zostanie poddana ocenie
Szef litewskiego MSW dodał, że na razie stan ten ogłoszono bezterminowo. Za miesiąc wszelkie działania zostaną poddane ocenie i okaże się, czy jest dalsza potrzeba utrzymywania tego typu sytuacji nadzwyczajnej.
Litwa od wielu tygodni mierzy się z zagrożeniem balonami z kontrabandą, które są wypuszczane z Białorusi. Wilno wskazuje, że zagrażają one lotnictwu cywilnemu i bezpieczeństwu narodowemu. Władze nazywają je atakiem hybrydowym ze strony reżimu w Mińsku.
Czytaj także:
- Katastrofa w Rosji. Rozbił się samolot wojskowy
- Jest zgoda KE na finansowanie elektrowni atomowej w Polsce
- Zełenski odpowiedział na pytanie Polskiego Radia. Chodzi o spotkanie z Nawrockim
Źródło: Polskie Radio/Kamil Zalewski