Mordercza pułapka pod Pokrowskiem. W godzinę zniszczyli całą kolumnę Rosjan

Rosyjska kolumna wpadła w zasadzkę

Do zdarzenia doszło 10 grudnia na obrzeżach Pokrowska w obwodzie donieckim. Siły rosyjskie przeprowadziły próbę szturmu z wykorzystaniem dużej kolumny pojazdów wojskowych. Tego typu działania mają na celu szybkie przełamanie linii obronnych oraz wprowadzenie oddziałów na dalsze pozycje.

Rosyjska kolumna została szybko wykryta przez żołnierzy, którzy uważnie monitorowali jej ruchy już od pierwszych minut. Siły Zbrojne Ukrainy skoordynowały działania. Jednostki artyleryjskie, drony uderzeniowe oraz oddziały rozpoznawcze działały jak jeden organizm. Kluczową rolę odegrała 155. Samodzielna Brygada Zmechanizowana im. Anny Kijowskiej, która rozbiła kolumnę Rosjan. To ta sama, które w spektakularny sposób wykorzystała polski czołg Leopard 2A4.

• Ogromny pożar. Turecki statek ostrzelany przez Rosjan
• Ukraińskie "Duchy" znów straszą Rosjan. An-26 został uziemiony w sekundę

W ciągu godziny od rozpoczęcia ataku większość rosyjskich pojazdów została unieruchomiona lub zniszczona, a sama operacja zakończyła się pełnym sukcesem Ukrainy. Zdarzenie potwierdzili dziennikarze Reutersa i Al Jazeery. Na nagraniu widać jak operator drona obserwuje rosyjską kolumnę. Ukraińcy przeprowadzają uderzenie, w górę wzbija się gęsta chmura dymu. Potem obrońcy pokazują z bliska skutki ataku - spopielone i zniszczone pojazdy Rosjan, wszystko skąpane w zimowej scenerii.

"Być może będą to ostatnie bitwy tej wojny"

Jaka jest sytuacja na froncie? Rosjanie atakują jednocześnie dziewięć ukraińskich miast i szykują się do decydującego starcia o Donbas. Obrali za cel między innymi Pokrowsk, Myrnohrad i Łyman.

W ocenie ekspertów Rosja przygotowuje się do zdobycia Kramatorska oraz części miejscowości w obwodach charkowskim, chersońskim, zaporoskim i dniepropietrowskim. - Być może będą to ostatnie bitwy tej wojny - podkreślili analitycy wojskowi i dodali, że Moskwa rzuca do szturmu ogromną liczbę żołnierzy, nie licząc się z ich życiem.

Kreml liczy na złamanie Ukrainy i przejęcie kontroli nad częścią miejscowości bez walki. Stąd żądanie Putina, aby zawieszenie broni poprzedzało wycofanie się ukraińskich wojsk z Donbasu.

• Strefa zdemilitaryzowana w Donbasie? Jest dementi Kijowa
• Strategiczna rafineria Rosji w ogniu. Włączono alarm

Źródło: PolskieRadio24.pl/pb