Najważniejsze informacje w skrócie:

• 730,86 zł na paragonach singla: Tyle wyniósł w listopadzie Indeks Miesięcznych Zakupów, co oznacza wzrost kosztów o 5,79% rok do roku (o 40,02 zł) oraz powrót do podwyżek w ujęciu miesięcznym (+1,55%, czyli 11,12 zł).
• 20,82% pensji minimalnej: Taka część najniższego wynagrodzenia netto trafia wyłącznie na podstawowe zakupy, co w obliczu rozpoczętego sezonu grzewczego dodatkowo kurczy budżet jednoosobowych gospodarstw domowych.
• Kofeina w górę, tłuszcze w dół: Głównym motorem drożyzny stała się kawa (+29%) i mięso, podczas gdy dwucyfrowy spadek cen masła (-12%) uchronił singla przed jeszcze głębszym drenażem portfela.

Koszt nabycia zestawu produktów niezbędnych do funkcjonowania przez 30 dni, wyznaczający Indeks Miesięcznych Zakupów, wyniósł w listopadzie 2025 roku dla singla 730,86 zł. W ujęciu rocznym oznacza to wzrost wydatków o 40,02 zł (5,79%). Warto jednak zwrócić uwagę na zmianę nastrojów w ujęciu miesięcznym.

Raport tworzony jest co miesiąc przez PolskieRadio24.pl, UCE Research oraz WSB Merito na podstawie badania “Indeks cen w sklepach detalicznych”.
O ile w październiku cieszyliśmy się z wyraźnej obniżki kosztów życia (wysokość IMZ w porównaniu do września spadła o 4,82%, co przełożyło się na zakupy tańsze miesiąc do miesiąca o 36,43 zł), o tyle listopad przyniósł korektę w górę o 1,55% (wzrost o ponad 11 zł względem poprzedniego miesiąca).

Sprowadzając te dane do perspektywy codziennej, utrzymanie singla kosztuje średnio 24,36 zł każdego dnia - o 1,14 zł dziennie więcej, niż w październiku. To kwota, którą singiel wydaje na żywność, kosmetyki i chemię gospodarczą, zanim pomyśli się o wyjściu do kina czy spotkaniu ze znajomymi. Powrót na ścieżkę wzrostów, mimo hamującej inflacji w niektórych kategoriach (np. tłuszcze), pokazuje, że koszyk osoby żyjącej w pojedynkę jest niezwykle wrażliwy na punktowe skoki cen produktów importowanych i sezonowych.

Indeks Miesięcznych Zakupów kontra płaca minimalna. Nieco więcej wypłaty na przeżycie

Surowa kwota 730,86 zł nabiera właściwego znaczenia ekonomicznego dopiero po zestawieniu jej z realnymi dochodami. Przyjęliśmy założenie "najtrudniejszego scenariusza", odnosząc wartość IMZ do wysokości płacy minimalnej netto na 2025 rok, która wynosi 3510,92 zł. Wskaźnik obciążenia dochodu wyniósł w listopadzie 20,82%.

– Wskaźnik ten nieznacznie wzrósł względem października, co samo w sobie nie byłoby alarmujące, gdyby nie kontekst sezonowy. Listopad to moment, w którym w domowych budżetach pojawiają się wyższe rachunki za ogrzewanie i energię elektryczną. Dla singla, który ponosi te koszty w całości samodzielnie, każdy dodatkowy złoty wydany na żywność oznacza realne kurczenie się marginesu oszczędności – zauważył Michał Tomaszkiewicz, wydawca działu Pieniądze na PolskieRadio24.pl. – Osoby prowadzące jednoosobowe gospodarstwa domowe nie posiadają finansowych "amortyzatorów" i perspektywy dodatkowego wsparcia. W rodzinie gorszy miesiąc jednego domownika może zostać pokryty z pensji drugiego. Singiel nie ma tego luksusu, dlatego powrót do wzrostów cen żywności, zbiegający się z sezonem grzewczym, może być dla tej grupy szczególnie dotkliwy – dodaje.

Ekstra wydatek miesiąca: świętowanie Dnia Singla

Indeks Miesięcznych Zakupów pokazuje jedynie koszt bazy niezbędnej do przetrwania. Listopad to jednak miesiąc specyficzny handlowo, zdominowany przez festiwale zakupowe: Dzień Singla (11.11) oraz Black Weeks. Dla wielu singli to okazja, by „zrobić coś dla siebie” i kupić upatrzony gadżet – słuchawki, smartwatch czy akcesoria smart home – często na chińskich platformach zakupowych. Szacunkowy "koszyk dopieszczania się" to w tym miesiącu wydatek rzędu 100–150 zł.

Przez ostatnie lata znaczenie Dnia Singla - święta zakupowego, które powstało w Chinach - wyraźnie w Polsce wzrosło. Kojarzy je już 60% użytkowników internetu, a okazji zakupowych szukają w ten dzień nie tylko single. Według wstępnych szacunków na 2025 rok, 11.11 zakupy w Chinach mogło zrobić nawet kilka milionów Polaków.

Taki zakup dokonywany przez singli przypomina nieco w genezie ekstra wydatek seniorów: zakup drogich suplementów na zwiększenie odporności. Jest to zakup podyktowany potrzebą emocjonalną. W przypadku singla to forma "nagrody za samodzielność". Ten jeden impulsywny zakup, często racjonalizowany jako "okazja za pół ceny", potrafi całkowicie wyzerować nadwyżkę budżetową, sprawiając, że mimo stabilnej pensji, konto pod koniec miesiąca świeci pustkami.

Prześwietlenie IMZ. Kofeina w górę, produkty tłuszczowe w dół

Analiza szczegółowych wydatków w listopadzie ujawnia fascynujący pojedynek dwóch kategorii produktów. Z jednej strony mamy potężny wzrost kosztów „paliwa do życia”, z drugiej – niespodziewaną ulgę na tłuszczach.

Głównym winowajcą drożyzny w koszyku singla są używki i produkty białkowe. Cena kawy mielonej wzrosła rok do roku aż o 29,45%, a kawy rozpuszczalnej o ponad 15%. Dla aktywnego zawodowo singla to produkty pierwszej potrzeby, z których trudno zrezygnować. Równie mocno podrożało mięso, z których singiel robi okazjonalne, popisowe obiady: drób o 17,50%, a wołowina o ponad 16%.

- Obecnie wzrost cen dotyczy przede wszystkim produktów takich jak kawa czy kakao, które nie mogą być uprawiane wszędzie ze względu na specyficzne wymagania a zmiany klimatyczne przełożyły się na wielkość ich plonów oraz na ich przyszłe prognozy. Dodatkowo należy pamiętać, że rynek produktów spożywczych już od jakiegoś czasu można uznać za rynek globalny i ceny hurtowe na rynkach światowych niewątpliwie odbijają się na cenach w naszych sklepach, szczególnie jeśli chodzi o produkty z zakresu żywności podstawowej - wyjaśnił dr Artur Fiks z uniwersytetu WSB Merito.

Z drugiej strony, inflację skutecznie hamuje masło, które w ujęciu rocznym staniało aż o 12,24%. To kluczowa informacja – gdyby nie wyraźna przecena tłuszczów, ostateczna wartość koszyka byłaby znacznie wyższa. Singiel znalazł się więc w specyficznej sytuacji: płaci mniej za smarowanie kanapki, ale znacznie więcej za to, co na nią kładzie i czym ją popija.

- Spadki cen niektórych produktów z zakresu żywności podstawowej w Polsce wynika zarówno ze specyfiki naszego rynku, jak również wielkości plonów, które w tym roku były bardzo obfite nie tylko u nas w kraju, ale i za granicą. Są to zazwyczaj produkty wytwarzane lub uprawiane prawie na całym świecie ze względu na ich stosunkowo niskie wymagania i łatwy proces produkcji - dodał ekspert.

Dr Fiks wyjaśnił, że w rezultacie wysokość miesięcznych wydatków na żywność, kosmetyki i chemię gospodarczą zależy zarówno od lokalnych jak i globalnych trendów. - Należy również pamiętać, iż żywność w wydatkach singla nie jest wiodącą kategorią, a dużą rolę odgrywają tu potrzeby samorozwoju oraz przyjemności i rozrywka, które wiążą się ze spożyciem produktów niewykazujących tendencji spadkowych jeśli chodzi o ich ceny - podsumował dr Artur Fiks.

Porównanie indeksów. Dlaczego IMZ singla podrożał bardziej niż średnia?

Wskaźnik wzrostu kosztów zakupów dla Singla (5,79 %) wyraźnie przewyższa ogólną dynamikę cen raportowaną w szerokim "Indeksie cen w sklepach detalicznych", która w listopadzie wyniosła 4,2%. Różnica ta wynika z fundamentalnie innej struktury wskaźników.

Podczas gdy ogólny indeks rynkowy (składający się z pojedynczych produktów) był w listopadzie 2025 "chłodzony" przez stabilne ceny lokalnych produktów masowych o dużym wolumenie sprzedaży (takich jak mąka, ziemniaki czy cukier), koszyk singla jest znacznie mocniej dociążony produktami importowanymi i przetworzonymi. Wysoki udział kawy, kakao (w słodyczach) czy mięsa sprawia, że portfel singla jest wysoce reaktywny na zawirowania na światowych giełdach surowcowych.

W rezultacie "osobista inflacja" osoby żyjącej w pojedynkę wyprzedza rynkową średnią, czyniąc ją bardziej podatną na globalne szoki podażowe niż na lokalne uwarunkowania rolnicze. Pokazuje też, jak dużo zależy od naszych przyzwyczajeń zakupowych oraz produktów, które uważamy za podstawowe.

Źródło: PolskieRadio24.pl/UCE Research/WSB Merito/Michał Tomaszkiewicz

Skąd to wiemy? Jak to wyliczyliśmy?

Indeks Miesięcznych Zakupów (IMZ) to cykliczny raport tworzony wspólnie przez PolskieRadio24.pl, UCE Research oraz WSB Merito. W odróżnieniu od wskaźników inflacji (CPI) podawanych przez GUS, IMZ nie mierzy ogólnego poziomu cen w gospodarce, lecz pokazuje nominalny koszt zakupu ściśle określonego zestawu produktów (FMCG) niezbędnych do funkcjonowania przez miesiąc dla danej grupy społecznej. Dane cenowe pochodzą z cyklicznego raportu „Indeks cen w sklepach detalicznych” autorstwa UCE Research i Uniwersytetów WSB Merito, opartego na analizie ponad 94 tys. cen detalicznych w blisko 44 tys. sklepów.

Badanie prowadzone jest w trzech odsłonach, analizujących koszyki dla różnych typów gospodarstw domowych: Singla, Rodziny 2+2 oraz Emeryta. Prezentowany powyżej profil singla zakłada osobę w wieku 25-35 lat, prowadzącą aktywny tryb życia, która ceni wygodę (produkty przetworzone) i dba o wizerunek (produkty premium), a gotowanie ogranicza do minimum. W celu zaprezentowania najbardziej wymagającego scenariusza ekonomicznego, koszty koszyka odniesiono do płacy minimalnej netto na 2025 rok.