Polska poderwała myśliwce. Lotniska w Lublinie i Rzeszowie były czasowo zamknięte
Zakończyło się operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej, związane z uderzeniami Federacji Rosyjskiej na Ukrainę. Jednocześnie lotniska w Rzeszowie i Lublinie wznowiły operacje lotnicze.
2025-12-27, 09:33
Polska poderwała myśliwce
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych informowało wcześniej, że Polska poderwała myśliwce. Zawiadomiło, że w związku z aktywnością lotnictwa dalekiego zasięgu Rosji, wykonującego uderzenia na terytorium Ukrainy, miały miejsce działania lotnictwa wojskowego w polskiej przestrzeni powietrznej.
Dowództwo Operacyjne RSZ zawiadomiło, że zgodnie z procedurami uruchomiło niezbędne siły i środki pozostające w jego dyspozycji. W powietrzu pojawiły się myśliwce, a naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego wprowadzono w stan gotowości.
Wojskowi dodali, że działania te miały charakter prewencyjny. Celem było zabezpieczenie przestrzeni powietrznej, zwłaszcza w rejonach przyległych do zagrożonych obszarów.
Alarm na Ukrainie. Rosja użyła lotnictwa dalekiego zasięgu
Na Ukrainie w nocy z 27 na 28 grudnia ogłoszono alarm powietrzny na dużą skalę, zaobserwowano start samolotów MiG-31K. Nad Ukrainą pojawiły się pociski manewrujące. Rosja ostrzeliwała różne regiony Ukrainy, w tym Kijów i okolice. W mieście płonie kilka wieżowców, wiele innych budynków, mieszkalnych. Trwa szacowanie liczby ofiar i rozmiarów zniszczeń.
W czwartek rano polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy, dokonały jego identyfikacji wizualnej oraz przeprowadziły jego eskortę. Samolot ten wykonywał lot nad Bałtykiem, w pobliżu granic przestrzeni powietrznej Polski. Dodatkowo w wigilijną noc doszło do wlotu kilkudziesięciu obiektów, prawdopodobnie balonów przemytniczych, przez granice Polski z Białorusi.
Źródło: Polskie Radio/