Loty z Modlina ruszyły. Linie lotnicze nadrabiają opóźnienia

Lotnisko w Łodzi przyjmuje samoloty z Modlina. W sumie sześć połączeń

"Lotnisko przywróciło pełną funkcjonalność operacyjną i obsługuje wszystkie rejsy przylatujące oraz odlatujące" - przekazały władze modlińskiego portu lotniczego w mediach społecznościowych.

"Port lotniczy zapewnia pełną dostępność i bezpieczeństwo infrastruktury: pasa startowego, dróg kołowania, płyt postojowych oraz terminala" - oświadczyli.

"Obecne opóźnienia wynikają z wcześniejszych opóźnień porannych lotów (tzw. efekt fali opóźnień). Linie lotnicze, w ramach planowania floty, podejmują działania mające na celu ograniczenie niedogodności dla pasażerów - m.in. poprzez zwiększoną rotację samolotów" - czytamy w komunikacie.

Lotnisko w Modlinie było wyłączone od wtorku wieczorem, kiedy obfite opady śniegu unieruchomiły oświetlenie pasa startowego. Problemy utrzymywały się także w środę do południa, a część połączeń przekierowano na lotnisko imienia Władysława Reymonta w Łodzi.

- Ze względu na spowodowane warunkami pogodowymi zamknięcie lotniska w Modlinie, od wtorku Port Lotniczy w Łodzi przyjął sześć przekierowanych z Modlina samolotów - przekazała rzeczniczka portu w Łodzi Wioletta Gnacikowska. Trzy samoloty lądowały we wtorek wieczorem. - To dwie maszyny Ryanaira z Londynu i Bari oraz WizzAir z Bergamo. Lądowały jeden po drugim, a po nich na płycie mieliśmy nasz rejsowy samolot z Alicante. Służby operacyjne i handlingowe w ciągu pół godziny przyjęły więc cztery samoloty z ok. 800 pasażerami - wyliczyła Gnacikowska.

W środę od rana lotnisko w Łodzi przyjęło kolejne trzy maszyny, które miały lądować w Modlinie - Ryanaira z Londynu i Brukseli oraz samolot Air Arabii z Szardży.

Do Łodzi zamiast do Modlina. Radość części pasażerów

Pasażerom z przekierowanych samolotów podstawiono autokary, które zawiozły ich do Modlina. - Część pasażerów zrezygnowała jednak z jazdy, ciesząc się, że wylądowała w Łodzi, bo stąd miała wygodniejszy dojazd do domów w regionie - powiedziała rzeczniczka łódzkiego lotniska.

Pilot samolotu Ryanaira, który wylądował w Łodzi we wtorek późnym wieczorem, próbował dotrzeć do Modlina, ale finalnie poleciał do Londynu bez pasażerów. Podobnie - bez pasażerów - odleciały dwie pozostałe maszyny, które lądowały w Łodzi, a nie w Modlinie. Najdłużej na start czekał samolot Wizzair. Ze względu na niezaplanowane lądowania Port Lotniczy w Łodzi wydłużył we wtorek pracę do godz. 2 w nocy.

Czytaj także: 

• MSWiA reaguje na atak zimy. Będą masowe kontrole tirów
• Tak kolejne śnieżyce będą sunąć przez Polskę. Meteorolodzy pokazali animację
• Paraliż na Warmii i Mazurach. Drogi zasypane, tysiące osób bez prądu

Źródła: Polskie Radio/PAP/mbl