Zgierz: 6-letni Gracjan uratował kolegę, którego przygniótł betonowy płot
6-letni Gracjan bawił się wraz z kolegami w lesie, kilkadziesiąt metrów od domu w Zgierzu. Nagle betonowe ogrodzenie przewróciło się i przygniotło jednego z uczestników zabawy, 9-letniego Jasia.
2011-05-12, 19:45
Gracjan najpierw próbował podnieść beton. Gdy zrozumiał, że nie da rady, pobiegł po pomoc. Powiadomił o wypadku rodziców.
Inne dzieci, przerażone tym co się stało, uciekły.
9-letni Jaś trafił na oddział intensywnej terapii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. Oddycha za pomocą respiratora.
Gracjan pytany przez reporterów programu "Prosto z Polski", o to jak doszło do wypadku, odpowiedział, że płyta spadła gdy dzieci wyciągnęły coś z ogrodzenia.
Strażnicy miejscy twierdzą, że ogrodzenie było uszkodzone, ale właściciel działki, mógł o tym nawet nie wiedzieć.
- Będziemy go prosili, żeby zabezpieczył to ogrodzenie, także żeby żadne dziecko tu nie weszło - powiedział TVN Dariusz Bereżewski, komendant straży miejskiej w Zgierzu.
TVN24/kk
Inne dzieci, przerażone tym co się stało, uciekły.
9-letni Jaś trafił na oddział intensywnej terapii Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki. Oddycha za pomocą respiratora.
Gracjan pytany przez reporterów programu "Prosto z Polski", o to jak doszło do wypadku, odpowiedział, że płyta spadła gdy dzieci wyciągnęły coś z ogrodzenia.
Strażnicy miejscy twierdzą, że ogrodzenie było uszkodzone, ale właściciel działki, mógł o tym nawet nie wiedzieć.
- Będziemy go prosili, żeby zabezpieczył to ogrodzenie, także żeby żadne dziecko tu nie weszło - powiedział TVN Dariusz Bereżewski, komendant straży miejskiej w Zgierzu.
TVN24/kk
REKLAMA