Polska przegrała w Strasburgu sprawę o aborcję. Musi zapłacić 45 tys. zł
Sędziowie orzekli dwukrotne naruszenie Europejskiej Konwencji - prawa do poszanowania życia prywatnego oraz zakazu nieludzkiego traktowania.
2011-05-26, 22:30
Posłuchaj
Oczekująca dziecka mieszkanka Małopolski podczas badań kontrolnych w szpitalu w Tarnowie dowiedziała się, że płód dziecka jest zdeformowany. Lekarze uznali, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo posiadania przez niego wady genetycznej. Kolejne badania, przeprowadzone w szpitalu w Łodzi, potwierdziły przypuszczania. Rejonowy lekarz w Tarnowie odmówił jednak przeprowadzenia aborcji a także wydania zlecenia na wykonanie testów genetycznych.
Kobietę skierowano do kliniki w Krakowie. Tam także odmówiono usunięcia płodu i wykonania testów. Kobieta urodziła więc dziecko z ciężką genetyczną wadą.
Skargę złożoną w polskim sadzie na postępowanie szpitali i lekarzy przegrała. W następnym kroku skierowała do Trybunału Praw Człowieka. Sędziowie Trybunału nie mieli wątpliwości, że kobietę traktowano instrumentalnie z naruszeniem jej osobistej godności. Zdaniem sędziów sposób postępowania lekarzy uniemożliwił skarżącej skorzystanie z przysługującego jej w tym przypadku prawa do przerwania ciąży.
Trybunał stwierdził, że Polska naruszyła także artykuł Konwencji gwarantujący prawo obywateli do poszanowania życia prywatnego. Zalecił wypłacenie skarżącej oprócz 45 tysięcy euro zadość uczynienia i 15 tysięcy euro na pokrycie kosztów sądowych.
IAR, wit
REKLAMA