Lublin: na świat przyszły czworaczki. Dwie dziewczynki i dwóch chłopców

- Zabieg trwał niecałe 30 minut. Pracuję w zawodzie od 17 lat. To pierwszy taki przypadek w mojej karierze – powiedział portalowi MMLublin dr Piotr Szkodziak, lekarz prowadzący. Jak dodał, że w przypadku ciąży mnogich, rozwiązanie zwykle następuje wcześniej. Przy porodzie asystowały trzy osoby.

Dzieci są zdrowe. Na razie leżą w inkubatorach w Oddziale Intensywnej Terapii Noworodków. – Dopiero po upływie dwóch, trzech lat będziemy w stanie powiedzieć, czy bliźnięta są jedno czy dwujajowe – dodaje dr Szkodziak.

Pan Marek, ojciec czworaczków, był zdenerwowany, ale szczęśliwy. – Od przybytku głowa nie boli. Kiedy dowiedziałem się, że żona urodzi czworaczki, byłem w sporym szoku. Dużo większym, niż po porodzie. Poradzimy sobie – mówi z uśmiechem. 

Wieść o porodzie natychmiast obiegła Lublin. Do rozgłośni Polskiego Radia Lublin zatelefonowali słuchacze. Wszystko dlatego, że czworaczki przychodzą na świat niezwykle rzadko - raz na ponad 600 tysięcy ciąż.

REKLAMA

mmlublin.pl, IAR, gs