"Walka między PO a PiS ma ukryć problemy"
Szef PJN Paweł Kowal mimo nie najlepszych sondaży, wierzy w dobry wynik wyborczy swojego ugrupowania.
2011-06-14, 10:15
Posłuchaj
Paweł Kowal w Sygnałach Dnia
Dodaj do playlisty
Przewodniczący ugrupowania Polska Jest Najważniejsza zarzuca głównym partiom skupianie się na walce między sobą a nie na prawdziwych problemach Polaków.
Gość Sygnałów Dnia Programu I Polskiego Radia zapowiada, że PJN będzie walczyć z dzisiejszą stagnacją kraju. Według niego obie duże partie koncentrują się nie na tym, by dać szansę na start młodym ludziom, jest im obojętne, czy wyjadą za granicę. - Propozycja dla nich to jest zostać urzędnikiem czy jakoś związanym z państwem - mówi Kowal.
Zdaniem Pawła Kowala, walka między PO a PiS ma ukryć prawdziwe problemy, a wyborcy Platfomy chcieliby dowiedzieć się, dlaczego podwyższono mimo zapowiedzi, podatki czy co się stało z autostradami.
Odnosząc się do niedawnych informacji niektórych mediów o tym, że rządowy raport o katastrofie smoleńskiej wbrew obietnicom nie pojawi się przed wyborami, Paweł Kowal stwierdził, że spodziewał się takiego obrotu spraw. Przypomniał, że w tej sprawie były publiczne deklaracje rządu, kiedy pojawi się raport i w tej sprawie nie zostało dotrzymane słowo. Niedawno Donald Tusk mówił "Jestem bliski pewności, że czerwiec to będzie ten miesiąc, kiedy cała sprawa znajdzie swój finał."
REKLAMA
Wczoraj "Newsweek" napisał, że raport komisji Jerzego Millera badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej zostanie opublikowany dopiero po wyborach. Według tygodnika, publikacja raportu po wyborach oznacza, że rząd uniknie tematów smoleńskich w kampanii wyborczej. A premier nie będzie musiał na kilka tygodni przed głosowaniem odwoływać swoich podwładnych odpowiedzialnych za zaniedbania, które przyczyniły się do katastrofy.
IAR, to
REKLAMA