Opozycja o kłopotach z demokracją

Posłuchaj

Puls Trójki 20 czerwca

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Mariusz Błaszczak tłumaczył w "Pulsie Trójki", dlaczego PiS uzupełniło swój program o sprawę umocnienia polskiej demokracji. - Rząd Donalda Tuska nie znosi krytyki - mówił. Jako przykład podał wejście ABW do domu do domu internauty, zatrzymanie kibiców, którzy wznosili hasła antyrządowe. Dodał, że Antoni Macierewicz wskazywany przez jego partię do komisji ds. służb specjalnych był blokowany, mówiono, że parlamentarna większość go nie zaakceptuje. - Widać, że mamy kłopoty z demokracją – powiedział polityk PiS.

- Troszeczkę się uśmiecham, gdy słyszę, co pan poseł mówi o zagrożeniach demokracji  - powiedziała Katarzyna Piekarska.  - Gdy przestudiuje się tzw. raport Kalisza dotyczący tego co się stało z Barbarą Blidą, to widać, że to państwo było chore – powiedziała posłanka pod adresem dawniejszego rządu PiS. Zaznaczyła, że w przypadku Barbary Blidy nie było żadnych dowodów przestępstwa, a użyto aparatu państwa i mediów, żeby ją ośmieszyć i wyprowadzić w kajdankach. Stwierdziła, że cieszy ją powstanie raportu Kalisza, ale dziwi ją, że Platforma podchodzi z dużym dystansem do tego dokumentu.

Mariusz Błaszczak nie zgadza się ze stwierdzeniem, że za rządów PiS wykluczano przeciwników politycznych za pomocą środków prawnych. - Rząd PiS wykluczał złodziei, aferzystów, tak było – oświadczył. - Również pani Bldia była uwikłana w sprawę mafii węglowej. Mieliśmy do czynienia z mafią węglową, były zeznania świadka i było postępowanie wyjaśniające  - wyjaśniała Mariusz Błaszczak.

Katarzyna Piekarska uznała, że sprawa internauty zatrzymanego przez ABW  i Barbary  Blidy są nieporównywalne. Zgodziła się jednak, że użycie sił specjalnych w przypadku autora strony antykorom.pl  to „aberracja”.

Posłankę SLD niepokoi co innego -  podsłuchy. - Ich liczba stale rośnie – powiedziała. - Mamy większą liczbę podsłuchów niż Niemcy – zaznaczyła posłanka SLD, dodając, że powinniśmy poznać przyczyny tego stanu rzeczy.

agkm