Z Afryki do Polski. Aklimatyzacja w nowej ojczyźnie
Najpierw uciekali ze swoich ojczyzn w Afryce - z Nigerii i Erytrei.
2011-06-21, 09:55
Posłuchaj
A kiedy w ich nowej ojczyźnie - Libii, wybuchła wojna domowa - ponownie musieli uciekać. Trafili do obozów dla uchodźców w Tunezji, ale tam byli bici i okradani. Od piątku są w Polsce.
Szesnaścioro uchodźców z Libii powoli aklimatyzuje się w swojej nowej ojczyźnie. Po tym, co przeszli, ośrodek dla uchodźców w Dębaku pod Warszawą to dla nich raj na ziemi. Tutaj czekają na przyznanie oficjalnego statusu uchodźców i chcą rozpocząć nowe życie.
Trzy czarnoskóre, chrześcijańskie rodziny przyleciały do Polski w piątek w nocy na pokładzie rządowego Tu 154-M. Z Tunezji do Polski zabrał ich minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Na pokładzie samolotu był też wówczas reporter Polskiego Radia Wojciech Cegielski, który postanowił pojechać do ośrodka w Dębaku, by ponownie spotkać się z uchodźcami i zapytać ich, jak po tych kilku dniach w Polsce zmieniło się ich życie.
Aklimatyzacja uchodźców do polskich warunków potrwa jeszcze co najmniej kilka tygodni, choć już w poniedziałek Afrykańczycy byli mocno zdziwieni, kiedy w środku lata zaczął padać ulewny deszcz.
IAR, sm
REKLAMA