W rezerwacie Mewia Łacha urodziła się foczka

Maluch to foka pospolita. - Jest to gatunek, który właściwie nie występuje u naszych brzegów. To ewenement - mówi Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.

2011-06-24, 11:20

W rezerwacie Mewia Łacha urodziła się foczka
. Foto: fot. Peter Church/Wikimedia Commons/CC

Posłuchaj

Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu o niezwykłych narodzinach
+
Dodaj do playlisty

To drugi przypadek narodzin foki tego gatunku na polskim wybrzeżu. Pierwszy zanotowano w 1992 roku także w rezerwacie Mewia Łacha w Świbnie. Naszą rodzimą foką jest foka szara.

- Maluch wchodzi do wody z mamą. Na razie się wszystkiego uczy. Bardzo się pilnuje - mówi Iwona Pawliczka ze Stacji Morskiej Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.

Foczka osiągnie samodzielność za dwa, trzy miesiące. Nabierze też większej sprawności w pływaniu. Wtedy zarówno sieci rybackie, łodzie i hałas będą dla niej mniejszym zagrożeniem.

IAR,kk

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej