Zmarł strażak porażony prądem podczas akcji

22-letni strażak, który podczas akcji został porażony prądem, zmarł w szpitalu w Poznaniu. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie.

2011-06-27, 14:56

Zmarł strażak porażony prądem podczas akcji
. Foto: Jeepmtl/Wikimedia Commons/CC

- Przyczyną śmierci jest porażenie przez prąd, w wyniku którego mężczyzna doznał ciężkiego uszkodzenia obu półkul mózgowych, uszkodzenia mięśnia sercowego oraz ostrej niewydolności oddechowej - powiedział rzecznik Szpitala Miejskiego w Poznaniu Stanisław Rusek

Do wypadku doszło w nocy 16 czerwca. Strażacy zostali wezwani na teren budowy linii tramwajowej. Zgłaszający sugerował, że ogrodzenie budowy znajduje się pod napięciem.

- Strażacy na miejscu nie stwierdzili zagrożenia. Dopiero po zakończeniu akcji, kiedy to jeden z nich dotknął obu skrzydeł bramy wjazdowej został porażony prądem - powiedział rzecznik wielkopolskich strażaków Tomasz Wiśniewski

Prawdopodobnie podczas ustawiania ogrodzenia jego części mocujące uszkodziły biegnący pod ziemią kabel elektryczny.

REKLAMA

Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. - Zabezpieczyliśmy zwłoki zmarłego, nie zmieniliśmy jeszcze kwalifikacji śledztwa, czyli nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Ewentualna zmiana kwalifikacji będzie możliwa po przeprowadzeniu sekcji zwłok - zaznaczyła rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus

Za nieumyślne spowodowanie znacznego uszczerbku na zdrowiu grozi kara do dwóch lat pozbawienia wolności, a za nieumyślne spowodowanie śmierci od 2 do 12 lat więzienia.

mr

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej