Celnicy bezlitośni dla bollywoodzkich gwiazd

Mimo gigantycznej popularności spędzają godziny na odprawie celnej. Zdaniem celników bollywoodzkie gwiazdy wożą za dużo drogiej biżuterii.

2011-06-27, 15:40

Celnicy bezlitośni dla bollywoodzkich gwiazd

Posłuchaj

Krzysztof Renik, korespondencja z New Delhi: gwiazdy Bollywoodu nie mogą liczyć na pobłażliwość indyjskich służb celnych.
+
Dodaj do playlisty

Anushka Sharma, znana z filmu „My name is Khan” wracała z festiwalu filmowego w Toronto, kiedy celnicy zatrzymali ją na lotnisku w Bombaju. Gwiazda spędziła z nimi kilka godzin, bo funkcjonariusze zastanawiali się, czy nie musi zapłacić cła za przywożoną do kraju cenną biżuterię.

Podobne problemy miała nie tak dawno na lotnisku w Bombaju Minissha Lamba znana z filmu "Well Done Abba", przyjętego dobrze na festiwalu w Cannes w ubiegłym roku. Też chodziło o biżuterię. Z kolei inna aktorka Bipasha Basu, uznana w roku 2007 za najbardziej seksowną kobietę Azji, musiała się długo tłumaczyć przed celnikami z powodu dużej ilości bagażu.

Okazuje się, że bollywoodzkie aktorki wyjeżdżając za granicę zabierają bardzo dużo cennej biżuterii, bo mają kontrakty z firmami jubilerskimi. Te wypożyczają kosztiowności w zamian za reklamę.

Praktyka ta budzi jednak czujność służb celnych, które twierdzą, że artystki nie dopełniają formalności wymaganych przy czasowym wywozie kosztowności za granicę.

REKLAMA

IAR, wit

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej