Wojskowy obalony w puczu wygrał wybory
Wybory parlamentarne w Tajlandii wygrała Partia Dla Tajlandii.
2011-07-03, 14:54
Partia jest kierowana przez byłego szefa rządu, obalonego przed pięcioma laty w puczu wojskowym Thaksina Sinawatrę i jego siostrę Yingluck - wynika ze wstępnych wyników podanych przez Komisję Wyborczą. Z obliczonych do tej pory 67 procent głosów wynika, że Partia Dla Tajlandii otrzyma 254 z 500 miejsc w parlamencie, a nie 313 - jak wcześniej wskazywały sondaże. Mimo to, jest to dużo więcej niż jej główny przeciwnik - Partia Demokratyczna obecnego premiera Abhisita Vejjajivye która, według wstępnych wyników, będzie miała w parlamencie zaledwie 164 członków.
Oznacza to, że na czele rządu w Tajlandii stanie Yingluck Shinawatra 44-letnia Yingluck Shinawatra. Będzie to pierwsza w historii kobieta na czele tajlandzkiego rządu. Jej brat, Thaksin Shinawatra kierował rządem Tajlandii w latach 2001-2006. Z urzędu usunięty został w 2006 roku w wyniku zamachu stanu, przeprowadzonego przez wojskowych zarzucających mu korupcję i nepotyzm. W 2008 roku został skazany zaocznie na dwa lata więzienia po zarzutem "konfliktu interesów" i nadużycia władzy. Anulowano mu też tajlandzki paszport. Thaksin przebywa na dobrowolnym zesłaniu w Dubaju. W ciągu czterech lat Tajlandia podzieliła się między zwolenników i wrogów Thaksina. Były premier wciąż jest popularny wśród biedniejszych warstw społecznych, szczególnie na wiejskiej północy kraju, skąd pochodzi Shinawatra. Jego przeciwnikami pozostają natomiast tradycyjne elity w Bangkoku.
W marcu ubiegłego roku tysiące zwolenników obalonego premiera ubranych tradycyjnie w czerwone koszule zajęło centrum Bangkoku domagając się rozwiązania parlamentu i rozpisania nowych wyborów. Zginęło wówczas ponad 90 osób a blisko 2 tysiące zostało rannych. Dzisiejsze wybory parlamentarne mogą zakończyć trwający od sześciu lat konflikt polityczny. Oficjalne wyniki wyborów znane będą o godzinie 21.
sm
REKLAMA