Tomasz Nałęcz: rusza kalendarz wyborczy
Prezydent Bronisław Komorowski oficjalnie ogłosi w czwartek termin wyborów. Tomasz Nałęcz, doradca prezydencki, przypomina, że wybory odbędą się częściowo w nowy sposób.
2011-08-04, 08:19
Posłuchaj
Armia potrzebuje reform
Dodaj do playlisty
Trybunał Konstytucyjny odrzucił część zmian w nowym Kodeksie Wyborczym. Zachował spoty, billboardy w kampanii, zgodnie z orzeczeniem trybunału nie będzie dwudniowych wyborów. Jednak niepełnosprawni będą mogli głosować przez pełnomocnika, a Polacy za granicą - korespondencyjnie. Nowością są też jednomandatowe okręgi do Senatu.
- To eksperyment politologiczny – powiedział Tomasz Nałęcz, zauważając, że pokaże on stopień zaufania do nowego rodzaju mandatów. Dodał, że nawet jeśli do Senatu wejdą osoby nie związane z dużymi ugrupowaniami, nie będzie to miało dużego wpływu na sytuację polityczną. Doradca prezydenta zaznaczył, że wprowadzenie jednomandatowych okręgów do Sejmu wymagałoby zmiany konstytucji.
Tomas z Nałęcz ma nadzieję, że do zmiany konstytucji dojdzie jeszcze przed wyborami, ale w zakresie rozdziału poświęconego funkcjonowaniu Polski w Unii Europejskiej. Zaznaczył, że posłowie w komisji konstytucyjnej byli jednomyślni w sprawie tego projektu. - Dobrze, gdyby sejm jeszcze przed wyborami tę zmianę w konstytucji przeprowadził – dodał.
Doradca prezydenta skrytykował ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego za wypowiedź o Powstaniu Warszawskim. Powiedział, że dyskusja o celowości powstań narodowych w Polsce trwa od 200 lat, od zakończenia Powstania Kościuszkowskiego, ale w jego ocenie ważny jest „moment wypowiedzi”. - Nie nad grobami powstańców 1 sierpnia – oświadczył doradca prezydenta.
REKLAMA
agkm
REKLAMA