Obrazy Fałata po 67 latach wracają do Polski
Dwa zrabowane w czasie wojny obrazy Juliana Fałata wracają do prawowitego właściciela: Muzeum Narodowego w Warszawie.
2011-09-23, 10:10
Posłuchaj
Uroczystość przekazania dzieł sztuki odbyła się w konsulacie w Nowym Jorku. Minister kultury Bogdan Zdrojewski podkreślił w rozmowie z IAR, że szczególnie jeden, zatytułowany "Naganka na polowaniu w Nieświeżu" jest przełomowy w twórczości artysty. Po 67 latach obrazy wracają do Polski, między innymi dzięki pomocy federalnej agencji dochodzeniowej.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
"Pierwszy raz zastosowaliśmy procedurę aresztowania obrazów, okazała się słuszna, nie prowadziliśmy negocjacji z właścicielkami", relacjonował minister kultury. Podkreślił, że dzięki pomocy amerykańskich służb celnych udało się doprowadzić do szczęśliwego finału.
Prezydent Bronisław Komorowski mówił w czasie uroczystości, że czuje się jak na prawdziwym amerykańskim filmie. Bo było porwanie, nielegalne wywiezienie, aresztowanie dzieł sztuki. Co szczególne dla filmu amerykańskiego byli tajni agenci, a na koniec happy end. Bronisław Komorowski z piątku na sobotę czasu polskiego wraca do kraju samolotem rejsowym.
Obrazy przylecą później, bo jak poinformował minister kultury, jest specjalna procedura przewożenia dzieł sztuki. Ministerstwo kultury szuka ponad 60 tysięcy dzieł sztuki, które zaginęły lub zostały zniszczone. Minister zdradził, że jest szansa na odzyskanie kolejnych obrazów. Nowy trop prowadzi znów do Stanów Zjednoczonych.
IAR, sm
REKLAMA