"Paprykarz": PO nic nie robi! Głosuję na PiS!
Stanisław Kowalczyk, czyli słynny "paprykarz" z Woli Wrzeszczowskiej opowiada "Super Expressowi", dlaczego w wyborach poprze partię Jarosława Kaczyńskiego.
2011-09-24, 09:55
Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>
"Paprykarz" zasłynął pytaniem do premiera Donalda Tuska: "jak żyć"?
- Mam zniszczone gospodarstwo i nie dostałem pieniędzy. Dlaczego pan przyjeżdża w miejsce, gdzie prawie nic się nie stało. Zapraszam do siebie, po prostu nie mogę mówić - krzyczał rolnik poszkodowany przez trąbę powietrzną lidera PO.
Już kilka dni później Stanisław Kowalczyk pojawił się na konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Co ciekawe, sam przyznaje "SE", że do tej pory polityką za bardzo się nie interesował. - Nawet nie chodziłem na wybory.
REKLAMA
Sytuacja uległa jednak zmianie po szkodach jakie wyrządziła lipcowa trąba powietrzna.
- Tylko w partii Jarosława Kaczyńskiego widzę szansę na jakąkolwiek pozytywną zmianę w Polsce - mówi w wywiadzie dla tabloidu. - Życzyłbym sobie takiej władzy, żeby ludzie w Polsce nie musieli już, tak jak ja, stawiać rozpaczliwego pytania: "jak żyć". Myślę, że PiS to oczekiwanie spełni - dodaje słynny "paprykarz".
"Super Express"/ aj
REKLAMA
REKLAMA