Przepisy chronią lekarzy, ale nie ocalą szpitali

Zadłużone szpitale miały się przekształcać w spółki i być oszczędnie zarządzane. Ale dyrektorom trudno ciąć koszty, bo nie mogą decydować o wielkości załogi.

2011-09-26, 07:43

Przepisy chronią lekarzy, ale nie ocalą szpitali
Zdjęcie ilustracyjne. Foto: sxc.hu

"Dziennik Gazeta Prawna" wyjaśnia, że zgodnie z przepisami dyrektorzy szpitali nie mogą zmuszać pracowników do przechodzenia z umów na kontrakty. Nie można również uzależniać od tego kontynuacji zatrudnienia.

Zobacz galerię: Dzień na zdjęciach

"Dziennik Gazeta Prawna" dodaje, że przepis może i chroni interesy pracowników, ale nie ocali zadłużonych szpitali. Pracodawcy, nie mogąc decydować o formie zatrudnienia, nie mogą zaplanować koniecznych oszczędności, a co za tym idzie nie mogą w pełni przygotować instytucji do przekształceń. W efekcie szpitale popadają w długi, co może doprowadzić do ich likwidacji. Do tego związki zawodowe podważają uchwały samorządów dotyczące form zatrudnienia - czytamy w "Dzienniku Gazecie Prawnej".

Rząd zakłada - przypomina gazeta - że za trzy lata nawet 40 procent publicznych szpitali będzie działać w formie spółek, czyli ponad 300 (obecnie jest ich 105). Tym, które nie zostaną przekształcone, może grozić likwidacja.

REKLAMA

IAR, to

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej