Siwiec o polityce wobec Białorusi: odgrzewamy kotleta
Eurodeputowany SLD Marek Siwiec krytycznie ocenia propozycje, jakie w ramach Partnerstwa Wschodniego złożono Białorusi. - Wracamy do polityki, która już była i to zaledwie rok temu - twierdzi.
2011-09-30, 10:40
Posłuchaj
Nie ma pomysłu, co zrobić z Białorusią
Dodaj do playlisty
Podczas obradującego w Warszawie szczytu liderów państw Unii Europejskiej premier Donald Tusk zapowiedział, że Białoruś może liczyć na gospodarczą pomoc Unii, jeśli dokona prodemokratycznych reform, w tym zwolni i zrehabilituje więźniów politycznych.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
- Warunki, które stawia premier Tusk są oczywiste, niczego tu nie odkrywamy. Mam wrażenie, że strona polska trochę odgrzewa kotleta - ocenia polityk w "Sygnałach dnia" Programu Pierwszego Polskiego Radia. Choć przyznaje, że lepszy odgrzewany kotlet niż żaden.
Siwiec przypomina, że podobne warunki postawiono Białorusi niecały rok temu przed wyborami prezydenckimi na Białorusi i prezydent Łukaszenka je całkowicie zlekceważył, a opozycyjni kandydaci wylądowali w więzieniu.
Dlatego deputowany ma wątpliwości, czy Białoruś skorzysta z unijnej oferty. Jego zdaniem, jeśli do tego czasu na Białorusi nie wykrystalizuje się prodemokratyczny ruch, to tak naprawdę nic nie da się zrobić.
Jedynka,IAR,kk
REKLAMA