Wyborczy przegrani. Pozwolą o sobie zapomnieć?

Jednymi z największych przegranych ostatnich wyborów są dwaj senatorowie weterani: Zbigniew Romaszewski i Piotr Andrzejewski.

2011-10-15, 06:30

Wyborczy przegrani. Pozwolą o sobie zapomnieć?
. Foto: Wikimedia Commons CC

Zobacz galerię - Dzień na zdjęciach>>>

Pierwszy zasiadał w Senacie bez przerwy od 1989 roku. Andrzejewski ma na swoim koncie niewiele mniej, bo sześć kadencji. Obaj politycy zapewniają, że chcą być nadal aktywni i pomocni - pisze "Życie Warszawy".

Do pracy naukowej może wrócić kolejny przegrany - Karol Karski z PiS. Z zawodu jest on prawnikiem, pracownikiem Uniwersytetu Warszawskiego, niedawno uzyskał tytuł doktora habilitowanego. Zawsze może wrócić z bezpłatnego urlopu do nauczania studentów. Choć politycy PiS twierdzą, iż "prezes partii na pewno nie da mu zginąć, coś mu znajdzie".

Dalekosiężny i konkretny pomysł na siebie ma Paweł Poncyliusz, warszawski lider PJN. - Będę chciał za trzy lata wystartować na prezydenta Warszawy. Myślę, że powinienem docenić potencjał, który ujawnił się w tych wyborach, i osoby które oddały na mnie głos - deklaruje. - A jeśli chodzi o to, co będę robił teraz to odpowiadam szczerze, że jeszcze nie wiem - podkreśla Paweł Poncyliusz.

REKLAMA

Wiceszefowa SLD Katarzyna Piekarska też nie narzeka na brak zajęć. - Jestem radną sejmiku mazowieckiego, szefowa regionu partii, pracują jako radca prawny. Mam co robić - zapewnia.

aj

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej