Koniec kryzysu w RPA? Biali wracają do domu
Biali wracają do RPA w 10 lat po exodusie, jaki nastąpił po demontażu tam systemu apartheidu i nasileniu ataków na białych farmerów.
2011-10-17, 20:42
Zobacz galerię: dzień na zdjęciach >>
W latach 1991-2001 z RPA wyjechało około 800 tys. białych, głównie do Wielkiej Brytanii, Australii i Nowej Zelandii. Exodus dotknął około 15 proc. białej ludności RPA, która wyjeżdżała ze strachu przed przestępczością, obawiając się rasizmu i wybuchu wojny domowej.
- W Londynie było nam super, ale nigdy nie czuliśmy się tam u siebie - opowiada Julie Short, która wróciła do rodzinnego Johannesburga i teraz chwali sobie dom z basenem - luksus niedostępny w Wielkiej Brytanii, nie mówiąc już o słońcu, które świeci w Johannesburgu niemal cały rok.
Jej mąż Wallis, którego poznała w brytyjskiej stolicy, miał około 30 lat, kiedy emigrował z RPA. Obecnie 44-letni inżynier informatyk błyskawicznie znalazł pracę w południowoafrykańskiej firmie, mimo ograniczeń w naborze białych w ramach programu na rzecz zwiększenia roli czarnych w gospodarce (BEE). BEE wprowadzono w przedsiębiorstwach w RPA w 2000 roku. Określany jako "dyskryminacja pozytywna" miał faworyzować czarną większość, od dawna słabo wykształconą i wykluczoną z grona pracowników wyższego szczebla.
REKLAMA
Dokładna liczba osób powracających do RPA nie jest znana, ponieważ wielu z nich ma podwójne obywatelstwo i nie jest zarejestrowana jako imigranci w krajach, z których teraz wracają. Ważnym czynnikiem skłaniającym do powrotów do RPA jest też kryzys gospodarczy w bogatych krajach - uważają eksperci. Gospodarka RPA przeżywa tymczasem stały wzrost, poza dziewięcioma miesiącami recesji w 2009 roku.
aj
REKLAMA